Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Belgia – jest popyt na wczesne ziemniaki

W Belgii właśnie rozpoczął się sezon wczesnych ziemniaków. Przybyły pierwsze egipskie ziemniaki ze zbiorów 2021 roku i są już w sklepach. Ale nadal istnieje wiele niesprzedanych belgijskich ziemniaków ze zbiorów 2020 roku. Czy rynek przewiduje import ziemniaków? „Tak, zdecydowanie” - mówi Johan Kant z Kalisa Trading. „Kupujący chcą nowych, dobrej jakości ziemniaków woskowych.”

„Zaczęły napływać importowane ziemniaki. Ale podobnie jak w zeszłym roku, starsze ziemniaki blokują drogę. Przedłużająca się pandemia COVID-19 jest największym problemem. Z tego powodu popyt jest śmiertelnie spokojny. Czasami wydaje się, że popyt rośnie. trochę, ale potem ceny znowu spadają. Importerzy też będą mieli problemy ze sprzedażą.”

„Wciąż jest dużo zapasów belgijskiego ziemniaka. Ale wielu ludzi nie może się doczekać ponownego zjedzenia młodych ziemniaków. W zeszłym roku supermarkety zaopatrywały się w starsze, gorszej jakości ziemniaki trochę za długo. Teraz chcą tego uniknąć. Dlatego mają tendencję do dawania smacznych, dobrej jakości importowanych ziemniaków na półkach tuż przed Wielkanocą”- wyjaśnia Johan.

Rosja
Według niego ziemniaki egipskie są droższe niż w zeszłym roku. „Ceny były wtedy na dnie, ale teraz są znacznie lepsze. To dlatego, że w tym roku Egipt dostarcza mniej ziemniaków do Europy, a więcej do Rosji. Ten rynek jest dla nich o wiele korzystniejszy. Rynek rosyjski jest dobrą alternatywą dla egipskich ziemniaków. Są one tam też bardzo popularne. To oznacza, że ​​ziemniaki egipskie nie zaleją rynku belgijskiego. Zamiast tego będziemy musieli radzić sobie z ograniczoną podażą. Ale to dobre ze względu na ceny.”

Annabelle, Nicola lub Charlotte
Więcej ludzi chce jeść produkty lokalne, a nawet regionalne. Ale nadal istnieje zainteresowanie importowanymi ziemniakami, mówi handlarz ziemniakami. „Starsze ziemniaki nie spełniają już odpowiednich wymagań jakościowych. Od początku nie mieliśmy żadnych doskonałych ziemniaków w tym roku. Teraz, kilka miesięcy później, jakość belgijskich ziemniaków nie uległa poprawie” - kontynuuje Johan.

„Ludzie znów pragną smacznych, woskowych wczesnych ziemniaków. Należą do nich odmiany Annabelle, Nicola czy Charlotte. W okresie blokady ludziom nie wolno wychodzić z domu, więc wielu gotuje u siebie. Dlatego chcą używać produktów dobrej jakości. Obejmuje to świeże wczesne ziemniaki.”

Afryka
„Areał egipskich ziemniaków od lat jest dość stabilny. Nie wygląda na to, żeby w przyszłym roku się powiększał. Wzrósł niewiele przez dwa lata z rzędu. A w zeszłym roku mieli duże straty. To było ze względu na złą sytuację na rynku europejskim w związku z pandemią COVID-19 ”- mówi Kant.

„Z drugiej strony Maroko robi wszystko, co w jego mocy, aby się rozwijać. To kraj eksportowy. W ostatnich latach znacznie rozszerzyło swoje uprawy. Algieria chce naśladować Maroko i Egipt. Wiele zainwestowano tam w sektor rolniczy i ogrodniczy w ostatnich latach. Coraz więcej krajów afrykańskich staje się samowystarczalnych. To oczywiście zrozumiałe.”

„Jestem w branży ziemniaczanej od 56 lat. I nigdy nie doświadczyłem takiego czasu jak te ostatnie kilka lat. Rynek bardzo się zmienił. Nie można go porównać z rynkiem z 1964 roku, kiedy zaczynałem” - mówi Johan . „Wtedy nie było telefonów komórkowych ani Internetu. To był inny świat. Powiedzmy, że byłeś w terenie i chciałeś porozmawiać o czymś z klientem lub uzyskać informacje.”

„W takim razie nie miałeś innego wyjścia, jak tylko znaleźć najbliższą budkę telefoniczną. Nie mówię, że wtedy było lepiej; było po prostu inaczej. Ostatnio było zdecydowanie za dużo upraw. To niszczy rynek. Europejscy rolnicy powinni sadzić 15 procent mniej ziemniaków. Musimy wrócić na zdrowy rynek ze zrównoważoną podażą i popytem ”- podsumowuje Johan.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE