Borówki świeże – czy może być mowa o powtórce zeszłego sezonu?
W kończącym się tygodniu mieliśmy niewielki, bo niewielki, ale wzrost średniej hurtowej ceny importowanych świeżych borówek wysokich. W hurcie na większą skalę zmiana wyniosła +2,8 procent w stosunku do poprzedniego notowania. Przypomnijmy, że zarówno rok temu, jak i dwa lata temu okres styczeń – luty był czasem wyraźnego wzrostu cen tych owoców. Czy teraz szykuje się podobny scenariusz?
Na naszym wykresie widać, że rok temu ceny w styczniu wystrzeliły błyskawicznie do góry. Dwa lata temu rosły z mniejszą dynamiką, ale za to okres z wysokimi cenami borówek rozciągnął się wówczas aż do maja. Jak będzie tym razem?
Na razie ceny borówek świeżych pozostają niższe niż rok i dwa lata temu. Ostatnia ich zmiana nie wpłynęła na ogólną sytuację. Obecnie ceny sprzedażowe tych owoców w hurcie na większą skalę to najczęściej 28,00-46,00 zł/kg, zależnie od kalibru, jakości i przede wszystkim opakowania. W małym hurcie ceny dochodzą do 65 zł/kg.
Scenariusz obejmujący powtórkę wzrostu cen, jakiej byliśmy świadkami w zeszłym roku, na razie nie wydaje się prawdopodobny. Z kilku względów, ale wszystkie one są związane z bieżącą i przyszłą podażą tych owoców. W Ameryce Południowej jest ich w bieżącym sezonie dużo więcej niż rok temu (choć nie dzieje się tak od początku kampanii eksportowej). Zwłaszcza Peru biło w tym sezonie rekordy eksportu. Ale i Chile, pod tym względem lepiej sobie radzie. Tamtejsze źródła mówią o wzroście (jak na razie) o 7 procent rok do roku (choć to wciąż o 18 procent mniej w stosunku do kampanii 2022/2023).
Na globalny rynek z impetem wróciły borówki z RPA, których brakowało na wczesnych etapach tamtejszej kampanii (powodem były straty spowodowane przymrozkami). Ofertę rodzimych borówek eksporterzy z RPA uzupełniają owocami z Zimbabwe. Tamtejsze borówki trafiają głównie na Bliski i Daleki Wschód, ale liczą się do zwiększenia globalnej podaży i wpływają na globalne ceny.
Powoli rozkręca się też kampania w basenie Morza Śródziemnego. Z danych Obserwatorium Cen rządu Andaluzji (juntadeandalucia.es) wynika, ze podaż jest lepsza niż w poprzednich latach, co widać w cenach. W 3. tygodniu średnia cena dla producenta wynosiła 4,89 euro/kg w porównaniu do 7,92 euro/kg rok wcześniej i 5,10 euro/kg dwa lata wcześniej. W relacji do tygodnia 2. bieżącego sezonu też odnotowano spadek tego wskaźnika – o 11,3 procent. Co znamienne, obecna cena średnia zeszła już poniżej ceny minimum dla okresu 2020-2024.
Sytuacja podażowa na globalnym rynku borówek wskazuje na odmienność scenariusza tegorocznego od tego z sezonu 2023/2024. Zwłaszcza szybka ewolucja sezonu zbiorów w Hiszpanii 9oraz w Maroku) zapowiada, iż nie ma mowy o powtórce sprzed roku (i sprzed dwóch lat), bo owoców jest i będzie znacząco więcej niż wtedy. Oczywiście kluczowa pozostaje tu pogoda, ale jeśli nie dojdzie do ekstremalnych jej zaburzeń, to ceny powinny nadal spadać.