Borówki świeże znów są drogie, ale…
Sytuacja na europejskim rynku świeżych borówek amerykańskich znowu jest trudna z powodu ograniczonej podaży tych owoców. Po okresie, w którym do Europy napływały ciągłym strumieniem owoce z Peru zostało tylko wspomnienie. Ceny, które znacząco spadły w grudniu zeszłego roku i w pierwszej dekadzie stycznia roku bieżącego, zdążyły znowu wzrosnąć. Jak widać na naszym wykresie, teraz pozostają one w polskim hurcie na wysokim poziomie. Wyższym niż w analogicznych okresach poprzednich kampanii.
Obecnie ceny borówek świeżych importowanych oferowanych w polskim hurcie na nieco większą skalę to najczęściej 40,00-74,00 zł/kg, zależnie od jakości, kraju pochodzenia i opakowania. To o 50 procent drożej niż w połowie zeszłego miesiąca. W relacji rok do roku jest to natomiast drożej tylko o 3 procent, ale tylko dlatego, iż w poprzedniej kampanii w analogicznym okresie również wystąpiła luka w podaży tych owoców i wzrost ich cen. Dwa lata temu, w bardziej typowym sezonie było znacznie taniej i różnica w stosunku do ceny średniej z połowy lutego 2022 roku to aż 58 procent.
Jest jednak spora szansa na spadek cen importowanych świeżych borówek. Na rynku tych owoców zachodzi właśnie ważna sezonowa zmiana – wystartowała już kampania zbiorów w Hiszpanii. W Huelvie ceny producenta już spadają. Średnia cena w tygodniu 5. wynosiła 6,28 euro/kg, o niemal 15 procent mniej niż 7,38 euro/kg tydzień wcześniej. Ta cena jest wciąż wyższa w relacji rok do roku (+8 procent do 5,82 euro/kg), ale zbliżona do średniej z lat 2020-2023 (źródło informacji o cenach w Hiszpanii: http://www.juntadeandalucia.es).
Ceny w Hiszpanii powinny w kolejnych tygodniach wyraźnie spadać, zwłaszcza od marca, bo wówczas skala zbiorów borówek w Huelvie będzie już znacznie większa. Do tego są tam obecnie znacznie bladziej sprzyjające warunki pogodowe. Wcześniej najpierw było zimno i sucho, potem wilgotno i ciepło. Teraz pogoda jest bardziej optymalna. Problemem może okazać się za to transport przez ogarnięte strajkami rolników kraje Europy. A i pogoda przecież znowu może się pogorszyć, jak to miało miejsce w poprzedniej kampanii, gdy ceny hiszpańskich borówek w marcu zamiast spadać to rosły.
Prognoza eksportu chilijskich borówek skorygowana w górę
czytaj dalej