Cena marchwi poniżej zeszłorocznej
Zarówno rok temu, jak też i dwa lata temu, na przełomie listopada i grudnia mieliśmy już wyraźny i dynamiczny wzrost cen polskiej marchwi. Dwa lata temu ta dynamika była nieco słabsza, co widać na wykresie poniżej, ale z biegiem dni i tygodni ceny rosły. W zeszłym sezonie do lutego, dwa lata temu aż do marca.
W tym roku na razie taki wyraźny zwyżkowy trend się nie zaktywizował. Ceny polskiej marchwi w dużym hurcie przez większość listopada pozostały stabilne. A średnia cena sprzedażowa mytej i workowanej marchwi zaliczyła nawet korektę spadkową. Na krótko, ale zawsze. W każdym razie obecnie ceny są w przedziale 1,20-1,50 zł/kg za marchew szczotkowaną pakowaną w worki. I jest to poniżej poziomu cen sprzed roku (teraz to -13 procent). Ceny marchwi brudnej są na poziomie 0,80 zł/kg. Za to myta marchew w małym hurcie dobiła do 1,80 zł/kg na dużych rynkach i 2,50 zł/kg na mniejszych.
W każdym razie brak wzrostu cen może niepokoić producentów marchwi. Jeśli taki trend nie pojawi się dość szybko, to nie tylko wzrośnie dystans do cen z zeszłego sezonu, ale ceny bieżące mogą się znaleźć poniżej pułapu sprzed dwóch lat (może się to stać w drugiej dekadzie bieżącego miesiąca). To byłby bardzo zły sygnał dla rynku.
Dlaczego ceny marchwi nie poszły zeszłoroczną ścieżką, skoro podaż krajowego towaru jest niższa niż wtedy. Przyczyną jest import – znacząco tańszy rok do roku. Marchew z zachodniej Europy ma teraz w hurcie na większą skalę ceny na poziomie 1,40-1,60 zł/kg. Stabilne i niższe średnio o 32 procent rok do roku. I niestety, ale tu w najbliższym czasie drożej nie będzie. Przeciwnie. Marchew importowana może potanieć. W Holandii jej ceny spadały przez ostatnie trzy tygodnie, aż o 24 procent z poziomu 14,50 euro/100 kg do 11,00 euro/100 kg w notowaniach DCA. Dla porównania rok temu było to 19,00-20,00 euro/100 kg i wtedy ceny rosły (źródło informacji o cenach w Holandii: www.boerenbusiness.nl).
Zmiana cen w porównaniu do poprzedniego okresu wynosi 0.0%.
Ceny marchwi czytaj dalej