Ceny borówek importowanych zgodnie z sezonowym wzorcem
Borówki sprowadzane do Europy z Ameryki Południowej kończą sezon handlowy. Peru, największy ich dostawca już ten sezon zamknął, na rynku zostało głównie Chile. To oznacza niższe bieżące wolumeny tych owoców w transportach zza oceanu. Do tego mamy cały czas opóźnienia w sezonie zbiorów w Hiszpanii i w Maroku. Opóźnienia związane z zimną pogodą w tamtym rejonie globu.
To oznacza wyraźny podażowy „dołek” na unijnym rynku świeżej borówki. Bardzo dobrze widoczny również i w Polsce. „Dołek” zgodny z wzorcem sezonowym, co widać na naszym wykresie powyżej. W poprzednich latach, w tej samej fazie kampanii, ceny borówek również wzrastały z powodu spadku bieżącej podaży.
W okresie od 13 do 23 lutego br. ceny sprzedażowe borówek w handlu hurtowym na większą skalę znajdowały się w przedziale 40,00-58,00 zł/kg. Teraz to najczęściej 34,00-52,00 zł/kg. Mamy zatem już pewne odwrócenie wcześniejszej tendencji zwyżkowej. Średnia cena w hurcie na większą skalę spadła o 12 procent. Ale w małym hurcie tego spadku jeszcze nie widać. Ceny tam (za borówkę konfekcjonowaną) to nadal 45,00-65,00 zł/kg.
Pytanie, czy te ostatnie korekty spadkowe ceny w dużym hurcie to już efekt trwałej poprawy podaży tych owoców? Sezon 2022/2023 pokazał nam, że niekoniecznie. Pogoda w rejonie Basenu Morza Śródziemnego potrafi płatać figle również w marcu.
Peruwiańskie eksport borówki osiągnął rekordową wartość 2,1 miliarda dolarów, dzięki większym ilościom i rozszerzeniu rynku.
Czy te odmiany borówki zyskają popularność na polskich plantacjach?
Niezwykłe zimno zakłóca uprawę rolną i usługi komunalne w Dagestanie, opóźniając zbieranie borówek.
Niskie temperatury opóźniają czas zbioru marokańskich borówek.
czytaj dalej