Ceny fasolki szparagowej wyszły z dołka
Dla fasolki szparagowej szczyt podaży, a tym samym okres najniższych cen hurtowych, przypada w Polsce najczęściej w końcówce lipca lub ba przełomie lipca i sierpnia. Zatem w tym roku ten podażowy szczyt rynek fasolki ma już za sobą. Ale zmienne i trudne warunki pogodowe potrafią znacząco wpłynąć na przebieg kampanii fasolki. Jak to wygląda w sezonie 2023?
Sierpień przyniósł wzrost cen fasolki szparagowej. Między 3 i 18 sierpnia średnia cena tego warzywa w dużym hurcie wzrosła o 88 procent. Wyraźnie widać zatem, że szczyt podaży i okres najniższych cen już minął. Nie oznacza to, że na rynku fasolki czekają nas już tylko podwyżki. Ostatnie kilka dni jest tego doskonałym przykładem. I widać to na naszym wykresie.
Kolejne dni po 18 sierpnia przyniosły upalną pogodę i fasolki szparagowej znów na rynek trafiło więcej. Ceny w dużym hurcie znalazły się obecnie w przedziale 5,00-8,00zł/kg, a więc o blisko 19 procent niżej niż szczytowy poziom w bieżącym miesiącu. Zauważmy jednak, iż mimo tej przeceny, średnia utrzymała wyższy połap w porównaniu do poprzednich sezonów. W relacji rok do roku mamy tu +8 procent.
Historia poprzednich lat pokazuje, że najczęściej w początkach września dochodzi do umocnienia cen fasolki szparagowej w polskim hurcie, choć nie musi ono być bardzo duże. Potem już do końca września ceny najczęściej pozostają relatywnie stabilne, a rosną jeszcze na sam koniec głównego sezonu. Podobnego scenariusza można oczekiwać i w bieżącym roku. Ciekawe tylko, czy utrzyma się ta, wyższa niż w poprzednich latach, cena średnia.
Fasolka szparagowa podrożała, ale niewiele
Nowy trend cenowy fasolki szparagowej okazał się krótkotrwały
