Ceny jabłek przemysłowych jednak nieco w dół
Po pierwszym tygodniu marca br. sytuacja w skupie jabłek do przemysłu wydawała się definitywnie ustabilizowana. Utrzymujący się na relatywnie dobrym poziomie popyt ze strony przetwórców (mimo, że niektóre zakłady zakończyły sezon) zapobiegł lutowo-marcowej obniżce cen skupu – tak często oglądanej w poprzednich latach.
A jednak stabilizacja się nie utrzymała. W ostatnich dniach doszło do próby korekty zniżkowej cen przemysłu. I znowu – tak jak zwyżki tych cen w drugiej połowie lutego i na początku marca były ograniczone w skali i zasięgu terytorialnym, tak jest również w przypadku obecnej obniżki.
Wtedy ceny podnosiły tylko zakłady i skupy w rejonie grójecko-wareckim. Teraz tylko tutaj słychać o obniżkach. I tak jak wówczas, tak teraz dotyczą one zwykłego przemysłu. Jego ceny spadły do poziomu 0,95 zł/kg (a było 1,00 zł/kg). Niektóre skupy oferują jeszcze złotówkę za całe auta.
Poza Mazowszem sytuacja nie zmieniła się ani na jotę. W województwie łódzkim mamy najczęściej 0,85 zł/kg, a na południu kraju, choć tam skup już niemal wygasł, te nieliczne podmioty, które pozostały na rynku oferują 0,75-0,80 zł/kg, ale z dojazdem po towar. Rok temu ceny skupu jabłek przemysłowych były obniżane dwa razy w marcu i jeszcze raz w kwietniu. Jak będzie tym razem?



