Ceny mandarynek nadal wysokie
Ceny mandarynek w Hiszpanii nieco spadły po Nowym Roku. Ale nie była to duża przecena. W notowaniach Obserwatorium cen Rządu Andaluzji średnia cena tych owoców spadła z 0,70 euro/kg do 0,69 euro/kg. Natomiast ceny średnie poszczególnych asortymentów wahają się od 0,55 euro/kg do 0,70 euro/kg. Najtańsze są klementynki późniejszych odmian luzem.
Nie są to zmiany, które miałyby jakikolwiek wpływ na ceny mandarynek w ofertach importerów. Również w polskim hurcie. Ceny sprzedażowe tych owoców w hurcie na większą skalę pozostają od tygodni w przedziale 4,00-8,00 zł/kg najczęściej za małe i średnie kalibry luz. Najwyższe ceny mają owoce z liściem, pakowane w skrzynki i sięgają one nawet 13,00-14,00 zł/kg.
Generalnie nie są to ceny niskie. Ich poziom jest typowy raczej dla lutego, niż dla początku stycznia, czyli dla okresu, w którym sezon mandarynkowy jest już w fazie wyraźnego spadku podaży i rosnących cen. Jest to skutek spadku bieżących zbiorów cytrusów. Te obecne, relatywnie wysokie ceny, mają zdecydowanie negatywny wpływ na bieżący popyt. Konsumenci drugi rok z rzędu (bo w kampanii 2023/2024 było podobnie) muszą płacić więcej i to za owoce często słabszej jakości. Zwłaszcza oferta z Włoch była w grudniu jakościowo słaba.
A do tego sezon na południu Włoch już wszedł końcową fazę a zatem podaż w najbliższym czasie będzie już tylko mniejsza. Gdyby nie opisany wyżej problem z popytem, to ceny mandarynek najpewniej byłyby już teraz jeszcze wyższe. Ale w kolejnych tygodniach i tak czeka nas ich wzrost, bo jest to czynnik sezonowy i działa nawet w latach słabych zbiorów. Rok temu zaczął się już w pierwszym tygodniu stycznia i przez miesiąc cena średnia mandarynek w polskim hurcie wzrosła z 5,25 zł/kg do 6,50 zł/kg (+24 procent).
Spadek dostaw z Turcji wpływa na ogólny import mandarynek do Rosji.
Na tym rynku nie odnotowano żadnej zmiany cen czytaj dalej
