Ceny polskich wczesnych ziemniaków w dół, ale…
Do regularnego sezonu hurtowego handlu polskim młodym ziemniakiem wciąż zostało jeszcze trochę czasu. Na razie jesteśmy ciągle we wczesnym etapie sezonu tych warzyw. Co jednak nie przeszkodziło temu, aby ich hurtowe ceny już teraz znalazły się w trendzie zniżkowym. I to trendzie dość dynamicznym.
W ciągu niecałego tygodnia ich cena sprzedażowa w hurcie spadła o 19 procent. Taki spadek budzi niepokój producentów ziemniaka, szczególnie w tych rejonach kraju, gdzie ich podaż pozostaje mniejsza, a sezon zaczyna się później (np. północna i środkowa część kraju). Bo należy zauważyć, że to cena przeciętna spadła o 19 procent, ale generalnie ceny są mocno zróżnicowane geograficznie (co jest typowe dla wczesnej fazy handlu tym warzywem).
Najniższe ceny po najdynamiczniejszych zniżkach mamy obecnie na Dolnym Śląsku. Uczestnicy rynku zwracają uwagę, ze to dostawcy z rejonu Oławy, Oleśnicy czy okolic Wrocławia schodzą z cenami na poziom 5,00-6,00 zł/lg. Stąd przedział najczęstszych cen sprzedażowych to obecnie 5,00-9,00 zł/kg. Ceny na poziomie 6,00 zł/kg są też w okolicach Kalisza.
Należy też zauważyć, że mimo tego dość dynamicznego spadku, to i tak średnia cena hurtowa wciąż jest powyżej tej sprzed roku. Zwłaszcza, że dziś ceny nieco odbiły generalnie w górę co jest skutkiem niekorzystnych warunków agrometeorologicznych. Dziś cena średnia to 7,00 zł/kg, rok temu wynosiła ona 6,00 zł/kg.
Oczywiście jest też presja ze strony importu. Ziemniaki wczesne sprowadzane z Cypru czy Egiptu mają ceny zaczynające się od 2,20 zł/kg, ale to nie one są głównym zmartwieniem polskich dostawców. Obawy budzi import z Rumunii. Na chwilę obecną ceny rumuńskich wczesnych ziemniaków oscylują wokół poziomu 3,00 zł/kg. To już stwarza nacisk na ceny oferty krajowej (choć trzeba pamiętać że jakość tego importu potrafi być bardzo marna).



