Ceny ziemniaków mogą być rekordowo wysokie
Ceny krajowych ziemniaków w dużym hurcie pozostają stabilne od ponad tygodnia. Dla ziemniaków odmian żółtych (workowanych) jest to 0,80-1,33 zł/kg (choć najczęściej są to ceny 1,00-1,20 zł/kg). Ziemniaki odmian czerwonych mają zaś ceny z przedziału 0,93-1,47 zł/kg, a białych 1,00-1,47 zł/kg.
Analizując fluktuacje cenowe dla odmian żółtych widać, że obecne ceny jeszcze nie są na poziomie wyższym niż we wszystkich poprzednich sezonach. Na naszym wykresie widać, że średnia cena z okolic 21 października w roku 2019 była minimalnie, ale wyższa (1,08 zł/kg wobec obecnej 1,07 zł/kg).
źródło: monitoring cen fresh-market.pl
Na tym wykresie widać jednak, ze w 2019 ceny ziemniaków spadały. Teraz nic takiego się nie dzieje, więc nawet bez dalszego wzrostu, jeszcze przed końcem bieżącego miesiąca, obecna cena średnia znajdzie się na rekordowym poziomie względem poprzednich co najmniej 10 lat. A przecież kolejna zwyżka przed końcem października wcale nie jest wykluczona.
Sprzyja temu ograniczona dostępność naszych krajowych ziemniaków (skutek niskich tegorocznych zbiorów), wysoki popyt na te warzywa, ale także sytuacja w innych europejskich krajach. Wszyscy duzi producenci na kontynencie notują bowiem spadki zbiorów z powodu niesprzyjającej pogody w okresie wegetacji. Ostatnie informacje z Niemiec mówią o plonach średnio mniejszych o 12 procent, co przełoży się na spadek zbiorów o 9 procent rok do roku i 54 procent do średniej wieloletniej. W Niemczech zbiory ziemniaków miałyby bowiem wynieść nieco powyżej 10 mln ton.
Generalnie niższa produkcja w Europie oznacza wzrost cen na całym kontynencie, a więc i droższy import do Polski. To zaś znaczy, że ceny tego droższego importu nie będą hamowały wzrostu cen oferty krajowej, a mogą nawet ten wzrost stymulować. Popyt na ziemniaki jest bowiem, jak to zaznaczono wyżej, wysoki i importerzy to widzą. Jak widać poniżej import od maja do sierpnia był w tym roku wyższy niż rok wcześniej. Co więcej widać, że import ten w lecie się nasilał i był już wyższy niż w analogicznym okresie rok i także dwa lata temu.
źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS
Nie mniej pozostaje on znacznie niższy od tego z 2019. To zaś pokazuje, że w tym roku mamy inną sytuację od tej z sezonu 2019/2020. Wtedy było mało krajowych ziemniaków, ale w Europie produkcja była wyższa, więc było co importować i to za relatywnie niskie ceny. Teraz jest i będzie o taki import trudniej. Nawet przy wysokim popycie na ziemniaki. To powinno stymulować trend zwyżkowy cen tych warzyw z oferty krajowych producentów.
Ceny ziemniaków – będzie rekord jeszcze w październiku?
Przedwynikowy szacunek zbioru ziemniaków 2022
