Coraz bliżej szczyt sezonu polskiej brukselki
Kończy się październik, a więc mamy szczytową fazę sezonu importu brukselki do Polski. To właśnie w październiku i listopadzie sprowadza się do naszego kraju największe wolumeny tego warzywa w oczekiwaniu na szczyt popytowy, który przypada w grudniu. Oczywiście Polska nie jest rynkiem, na którym brukselka cieszy się aż tak ogromną popularnością jak w Wielkiej Brytanii czy Holandii, ale ma ona swoich wiernych fanów.

źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS
Jak widzimy na naszym pierwszym wykresie, wolumeny sprowadzanej do Polski brukselki nie są duże. W szczycie sezonu to zaledwie kilkaset ton miesięcznie. Warto jednak zauważyć, że w poprzednich dwóch latach mieliśmy ogromy spadek importu tego warzywa w całym sezonie – z poziomu 1121 ton w sezonie 2023/2024 do 603 ton w sezonie 2024/2025. To spadek aż o 46 procent.

źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS
Wolumeny eksportu brukselki z Polski są jeszcze mniej imponujące. W szczycie sezonu, który przypada na miesiące zimowe to zaledwie kilkadziesiąt ton miesięcznie. W przypadku eksportu również notujemy duży spadek wolumenu rok do roku. W sezonie 2023/2024 było to 514 ton, a rok później 225 ton. To oznacza spadek o 56 procent. Jak się wydaje, główną przyczyną były słabe zbiory tego warzywa w Europie w roku 2024.
Co ciekawe zawsze było tak, że głównym odbiorcą polskiej brukselki i równocześnie głównym dostawcą tego warzywa na rynek polski, była Holandia. Jednak w sezonie 2024/2025 eksport do tego kraju drastycznie spadł – do zaledwie 113 ton (okres od sierpnia do lipca). Rok wcześniej było to 302 tony. W sezonie 2024/2025 na czoło wśród odbiorców polskiej brukselki wysunęła się Białoruś z wolumenem 93 tony, a druga była Ukraina z wolumenem 68 ton.
Co się tyczy importu, to głównym dostawcą brukselki do Polski w sezonie 2024/2025 była niezmiennie Holandia, która zdecydowanie dominuje w tym zakresie. Wolumen sprowadzony z tego kraju wyniósł 131 ton (z drugiego na liście Maroka było to zaledwie 22 tony).
Na naszym rynku krajowym przełom października i listopada to właśnie ten okres, gdy zainteresowanie brukselka ze strony konsumentów zaczyna rosnąć i w odpowiedzi rośnie też podaż. A ceny? W tym roku sytuacja pod tym względem wygląda ciekawie, bowiem w okolicach końca pierwszej dekady bieżącego miesiąca mieliśmy wyraźny spadek hurtowych cen brukselki. Z relatywnie wysokich poziomów, bo z pułapu 10 zł/kg średnio, do obecnych cen, które najczęściej są w przedziale 7,00-9,00 zł/kg (ceny sprzedażowe w małym hurcie). Są też oferty po 6,00 zł/kg za słabszy jakościowo towar, ale i wciąż takie po 10,00 zł/kg. Rok temu średnia cena brukselki, w analogicznym okresie, wynosiła 7,00-8,00 zł/kg. Natomiast ceny dostawców, w hurcie na większą skalę (oczywiście większą jak na brukselkę) to obecnie najczęściej 5,00-6,00 zł/kg.



