Czy przymrozki wpłyną na bieżące ceny ziemniaków?
Za nami noc z przymrozkami. A czeka nas kolejna. Miejscami spadki temperatur były spore. Nie tylko w Polsce. Są doniesienia o przymrozkach Rumunii, która jest dla nas kluczowym konkurentem, jeśli chodzi o handel wczesnymi ziemniakami. W Polsce sytuacja minionej nocy była bardzo zróżnicowana. Tradycyjnie największe spadki temperatur notowano na południu, w górach i na pogórzach. Ale różnie bywało też w innych częściach kraju. Dominowały spadki do około -1 do -1,5 stopnia Celsjusza. Nie mniej są informacje, że na niżej położonych terenach w woj. mazowieckim były spadki do -6 stopni. Co jest szczególnie niekorzystne dla upraw, to fakt, że niskie temperatury utrzymywały się przez długi czas.

Z drugiej strony w ostatnich dniach mieliśmy korektę cen ziemniaków w dużym hurcie. Średnia cena spadła o 2,6 procent dla odmian czerwonych i żółtych. W dół pociągnęły ja ceny lokalne transakcyjne w niektórych rejonach kraju. Są bowiem producenci sprzedający wciąż ziemniaki w workach poniżej poziomu 1,00 zł/kg. Ceny sprzedażowe ziemniaków kalibru 45+/50+, workowanych to obecnie w dużym hurcie najczęściej 0,93-1,30 zł/kg.
Wciąż trwa też wyprzedaż gorszego jakościowo towaru, co również hamuje wzrost cen za ten lepszy. I niezmiennie mamy na ziemniaczanym rynku wojnę nerwów. Krzyżują się sprzeczne opinie co do przyszłości cen tych warzyw. Nietrudno się domyślić, z której strony rynku płyną najczęściej opinie wieszczące spadki cen ziemniaka, a z której te prognozujące ich wzrosty. Nie jest to nic dziwnego, bo każdy stara się realizować swój interes.
Jak rozwinie się sytuacja? Wydaje się, że dominującym czynnikiem pozostanie ograniczona podaż Łądnego ziemniaka. Na razie trudno powiedzieć, czy przymrozki spowodują znaczące straty w uprawach wczesnych i czy pogoda opóźni ich wegetację. Na pewno lokalnie jakieś straty już są, aa przecież to nie koniec mroźnych nocy. Tyle, że w tym roku nasadzenia młodych ziemniaków są bardzo duże i nawet spore straty nie oznaczają że zabraknie wczesnego ziemniaka.
Jeśli jednak będziemy mieli zimny kwiecień, to wegetacja spowolni, a to znaczy, że wczesne ziemniaki nie trafią Ann rynek aż tak szybko i handel „starym” ziemniakiem będzie musiał trwać dłużej. To zaś z pewnością zaważy na poziomie cen w ostatniej fazie sezonu.
Na rynku hurtowym czytaj dalej



