Drożej również za ogórki
Ceny ogórków szklarniowych importowanych z Hiszpanii skoczyły gwałtownie w górę. To wynik załamania pogody na Półwyspie Iberyjskim, przez który przetacza się zimowy – mroźny i śnieżny, front pogodowy Filomena. Najmocniej została nim dotknięta Hiszpania środkowa, ale sytuacja jest także trudna na południowym wschodzie kraju, w tym w centrum produkcji szklarniowej – w andaluzyjskim regionie Almeria.
Załamanie pogody drastycznie wyhamowało tamtejszą produkcję warzyw, w tym ogórków szklarniowych. Ich ceny skokowo wzrosły. W przypadku cen na aukcjach hurtowych w Almerii, to średnia dla ogórków typu Frances (długich) wzrosła z 0,51 euro/kg (notowanie z 30.12.2020) do 1,29 euro/kg (notowanie z 12.01.2021), czyli o 153 procent. Cena średnia ogórków typu Almeria (krótkich) wzrosła w tym czasie z zaledwie 0,28 euro/kg do 1,62 euro/kg (9.01), czyli o 479 procent. Wczoraj jednak cena ta spadła do 1,48 euro/kg.
W Polsce ceny importowanych z Hiszpanii ogórków wzrosły z 4,00-6,50 zł/kg (notowanie z 31.12.2020) do obecnego poziomu 9,00-11,00 zł/kg, czyli średnio o 90 procent. Ale tak wysoki pułap cen spowodował drastyczny spadek sprzedaży ogórków, więc raczej można oczekiwać pewnych korekt spadkowych. Niewielki ilości polskich ogórków szklarniowych mają równie wysokie ceny 9,00-11,00 zł/kg.