Eksport jabłek 2020/21 (07-11.2020)
Skumulowany wolumen eksportu jabłek w sezonie 2020/2021 (od lipca do listopada 2020 roku) wyniósł, wedle danych GUS, 180,77 tys. ton, a jego wartość osiągnęła 337,28 mln zł. Oznacza to spadek – tak pod względem ilościowym, jak również wartościowym, do dwóch wcześniejszych sezonów. Spadek był znaczący zwłaszcza w ujęciu ilościowym.
Porównując sezon bieżący z dwoma poprzednimi widać, że wolumen eksportu polskich jabłek był mniejszy od zeszłorocznego o 61,4 tys. ton, czyli o 25,4 procent (po październiku wskaźnik ten wynosił 42,6 procent), a jego wartość spadła rok do roku o 83,8 mln zł, czyli o 23,2 procent). W porównaniu do sezonu 2018/2019 eksport jabłek zmalał o 85,5 tys. ton, czyli o 32,1 procent oraz o 23,6 mln zł, czyli o 6,5 procent.
A jak przedstawia się eksport jabłek w rozbiciu na kolejne miesiące?
Jak widać na wykresie eksport w listopadzie 2020 roku wzrósł w stosunku do tego z października. W ujęciu ilościowym był to wzrost o 10,3 procent, a w ujęciu wartościowym o 14,7 procent. Jednak w relacji listopad 2020 do listopada 2019 roku mamy znów niższy poziom eksportu jabłek (w październiku był wyższy). Co prawda różnice nie są duże – w ujęciu ilościowym to -2,1 procent, a w ujęciu wartościowym -1,7 procent, ale nie byłoby dobrze, gdyby taka tendencja się ugruntowała.
Spójrzmy teraz na średnie ceny osiągane przez polskie jabłka w eksporcie (pamiętając, że ich wartość jest nieco zaniżona w prezentowanych danych, bo ujęte są w nich też jabłka do przetwórstwa).
I tu dane wyglądają, z punktu widzenia eksporterów, bardziej korzystnie. Średnia cena w listopadzie 2020 roku była o 7 gr/kg wyższa niż w październiku. To wzrost o 4,0 procent. A to oznacza, że trend spadkowy cen eksportowych jabłek, widoczny od lipca, został zahamowany. Co równie ważne cena w listopadzie 2020 roku wyrównała poziom z tego samego miesiąca roku 2019. Była też ona znacząco wyższa (+0,70 zł/kg) od tej sprzed lat dwóch.