Holandia – ceny marchwi stabilizują się
Po kilku tygodniach wzrostu cen holenderski rynek marchwi obecnie się spłaszcza. Kontynuowany jest regularny handel, ale nie ma dodatkowych zamówień eksportowych. Nadejście wiosennej pogody nie pomogło. Płuczki przestają działać po gorączkowym okresie.
W minionym tygodniu na rynku holenderskim stosunkowo niewiele handlowano marchwią. W poprzednich tygodniach kupujący, którym brakowało zapasów, zamawiali dodatkowe ilości. Jakość marchwi jest generalnie znacznie niższa niż ta, do której jesteśmy przyzwyczajeni. Istnieją zatem obawy, czy do końca sezonu będzie dostępna wystarczająca ilość dobrej marchwi. Ten strach podsycił niedawny wzrost cen.
Eksport pozostaje w tyle
W międzyczasie zapasy zostały uzupełnione, a kupujący są mniej aktywni. Jednak eksport marchwi nie rozpoczął się jeszcze na dobre. Zdaniem różnych sprzedawców holenderska marchew jest zbyt droga, aby można je było eksportować. Ciągłe zamknięcie branży gastronomicznej również nie pomaga rynkowi. Przejście na handel detaliczny nie rekompensuje w pełni tego spadku popytu.
Pomimo, a może właśnie dlatego, że handel jest niewielki, ceny pozostają dość stabilne. Średnia cena marchwi typu B wzrosła o 0,50 euro do 26 euro za 100 kg, z górną granicą 28 euro za 100 kg. Na początku minionego tygodnia przeprowadzono więcej transakcji po wysokich cenach. Dno rynku nie zmieniło się i wyniosło 24 euro. Notowania DCA dla marchwi wielkości C w zeszłym tygodniu pozostały takie same jak w tydzień wcześniej i wynoszą 22,50 euro za 100 kg.