Kontaktujemy się w sprawie cen z kilkuset skupami w całej Polsce. Korzystaj z naszych informacji.

Kup teraz abonament!

Holandia – korekta prognozy zbiorów cebuli

Jest początek października. A Marius Jansen z JJK Uienhandel jest optymistycznie nastawiony do przebiegu sezonu cebuli w Holandii. "Myśleliśmy, że będziemy mieli obfitość cebuli. Dlatego wszyscy myśleli, że ceny będą fatalne. Ale teraz ilości są niższe. Wynika to z kombinacji obfitych opadów deszczu, mączniaka i plamistości liści. Możemy dostosować nasze prognozy, więc nastrój jest dużo lepszy. Rynek też wydaje się bardziej pozytywnie nastawiony", mówi.

JJK koncentruje się na sortowaniu i pakowaniu cebuli na eksport. Dostarcza również bezpośrednio cebulę przemysłową do Europy Wschodniej. W zeszłym roku firma przejęła pobliską firmę handlującą cebulą. Tego kroku Jansen nie żałuje ani przez chwilę. Firmę prowadzi wraz z braćmi Pieterem i Henkiem oraz synem Jaco. "Nie chodziło o dodatkowe moce produkcyjne. Chodziło raczej o rozszerzenie naszych usług".

"Na przykład, sortujemy teraz znacznie więcej czerwonej - i w mniejszym stopniu różowej - cebuli. Wspaniałą rzeczą jest to, że jesteśmy dość zajęci przez cały rok. Nie odrzucamy żadnych zleceń. Inne firmy pakujące specjalizują się głównie w Afryce. My natomiast zajmujemy się wszystkimi rodzajami cebuli, od żółtych po czerwone i różowe. Jest to korzystne w drugiej połowie sezonu. Jeśli jesteś na miejscu, kiedy jest tłoczno, dostajesz zamówienia również później", wyjaśnia Marius.

"Początek sezonu zbioru cebuli był nieco trudny. Teraz jednak przebiega on dość dobrze. Zostało jeszcze sporo cebuli. Mimo to wysyłamy już pełne ładunki dla polskiego przemysłu. W ciągu ostatnich pięciu lat zbudowaliśmy tam bazę klientów. I idzie to dobrze. Ostatnio wysłaliśmy tam 40 ciężarówek. To dość niezwykłe, że Polska jest już na rynku" - dodaje.

"Poziom cen pozwala nam iść we wszystkich kierunkach i trochę zarobić. W zeszłym roku było to trudniejsze, przy innym poziomie cen. Miejmy nadzieję, że utrzymamy ten dobry poziom eksportu przynajmniej do Świąt Bożego Narodzenia. W ostatnich latach druga połowa sezonu była na ogół nieco trudniejsza. Ale nieco niższe ceny oznaczają również szanse dla tej drugiej jego połowy."

"Rolnicy trzymają się jednak swojej cebuli. To jest środek sezonu off-landowego, a mimo to nie ma zbyt dużej podaży", zauważył Marius na początku września. Firma zajmująca się pakowaniem cebuli uważnie śledzi rozwój sytuacji w zakresie sortowania optycznego. "Podchodzimy do tego trochę sceptycznie. Na razie nie widzimy zbyt wielu korzyści z przestawienia się. Ale jestem pewien, że ten rozwój będzie postępował. Nowe maszyny ze zrobotyzowanymi ramionami zajmują znacznie mniej miejsca i to czyni je bardzo interesującymi", podsumowuje.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE