Holandia – trudny rynek marchwi
Rynek marchwi w Holandii charakteryzuje się teraz szerokim asortymentem. Plantatorom nie jest łatwo znaleźć kupca na wczesną marchew. Handlowcy charakteryzują rynek jako spokojny.
Firmy myjące i dealerzy w dużej mierze zabezpieczają swoją stałą sprzedaż. Plony na badanych działkach są na ogół dobre, więc handlowcy są rzadko na rynku, aby uzupełniać luki. Eksport idzie dość dobrze, ale według branży nazwanie go zajętym jest przesadą.
Dobry sezon wegetacyjny, zły dla handlu
Oczekuje się, że będzie duża podaż marchwi. W ostatnich latach nowy sezon zaczął się od wysokich cen, bo marchwi po prostu nie było. Częściowo z powodu rozczarowujących cen ziemniaków, rolnicy szukali alternatyw, a niektórzy skończyli na wczesnej marchwi. Powiększanie areału i stosunkowo pomyślny do tej pory na wielu obszarach sezon wegetacyjny skutkuje dużą podażą marchwi oferowanej na otwartym rynku.
Jednak popyt nie wzrósł. Granica między deficytem a nadwyżką jest cienka i teraz zbliża się do nadwyżki. Obecna sytuacja to wielki śmiech, zwłaszcza dla stałych hodowców. Koszty uprawy i inne ceny rosną, ale rynek zbytu dla rolnika nie uwzględnia tego lub w niewystarczającym stopniu.
Obniżki cen
Aukcja DCA dla marchwi B i C w tym tygodniu wynosi 11 euro za 100 kilogramów, o 1 euro mniej niż poprzednio. Przedział cenowy wynosi od 10 do 12 euro za 100 kilogramów. Jakość bardzo wczesnych odmian, uprawianych głównie w Limburgii, spada. Ze względu na szeroki asortyment większość firm myjących marchew przeszła również na mocniejsze, nieco późniejsze odmiany. Ich jakość jest doskonała. Dla bardzo wczesnych odmian poszukuje się innego przeznaczenia.