Jabłka Gala – ceny spadają?
Tegoroczny zbiór jabłek Gala wystartował zdecydowanie wcześniej – nie tylko w porównaniu z zeszłorocznym dla kontrastu opóźnionym, ale także w stosunku do typowego kalendarza dla tej odmiany. I trzeba przyznać iż ten przyśpieszony początek kampanii przełożył się na obecne realia podażowe.
To znaczy, wciąż Gali na rynku nie jest jakoś szczególnie dużo. Nawet nie ma mowy jeszcze o pełnej skali skupu tych jabłek. Ale widać wyraźny przyrost podaży. I to wystarcza, aby ceny tej odmiany w polskim hurcie już zareagowały. Kierunek tych zmian jest w tej sytuacji oczywisty – w dół.
Co więcej, skala zmian w hurtowych cenach Gali może budzić niepokój wśród producentów. Obecnie bowiem ceny skupu tej odmiany to najczęściej 2,00-2,60 zł/kg dla kalibru 70+ i 1,70-2,00 zł/kg dla kalibru 65+/68+. Ceny z górnych pułapów tych przedziałów mają najładniejsze owoce sortów paskowanych.
Są to ceny niższe niż na początku sezonu 2023/2024. A przecież jabłek w obecnej kampanii ma być mniej. Skąd ten niekorzystny trend? Wydaje się prawdopodobne, że w tym roku duża liczba producentów chciała wyjść na rynek z Galą jak najwcześniej, żeby uzyskać premię za pierwszeństwo. W rezultacie mamy względnie szybki i spory wzrost bieżącej podaży. Ceny w konsekwencji spadły. Przez dwa tygodnie trwania obecnej kampanii Gala 70+ potaniała o ponad 2 procent. W relacji rok do roku jest ona tańsza o 2 procent. Ale w relacji do początku sezonu 2022 jest ona droższa o 53 procent.
Austria: Rozpoczęto zbieranie jabłek i gruszek w Burgenlandzie.
