Jabłka przemysłowe – ceny jednak w górę
W zeszłym tygodniu doszło do kolejnych, codziennych w zasadzie, zwyżek cen skupu jabłek przemysłowych. Tym samym w zasadzie została zniwelowana obniżka, którą przetwórnie zapoczątkowały w okolicach 20 września br. A zatem ostatni „dołek cenowy” trwał około dwóch tygodni. Przypomnijmy, że poprzedni, w sierpniu i na początku września trwał ponad miesiąc.
Co jednak ważne, obecne ceny, mimo wzrostu średnio o 11-13 procent wciąż pozostają nieco niższe niż przed tamtą sierpniową obniżką. Obecnie bowiem ceny skupu zwykłego przemysłu to najczęściej 1,00-1,15 zł/kg, co daje średnią 1,08 zł/kg. W szczytowym punkcie sierpnia średnia była na pułapie 1,10 zł/kg. Brakuje niewiele, ale brakuje.
W przypadku suchego przemysłu teraz ceny to 1,10-1,20 zł/kg najczęściej. Daje to średnią 1,15 zł/kg wobec poziomu 1,20 zł/kg w sierpniu. Tu brakuje więc nieco więcej (w liczbach bezwzględnych), ale też nie jest to jakaś przepaść. A wedle opinii dużej części uczestników rynku, teraz, gdy zbiory finiszują i strumień surowca zmaleje, ceny jeszcze powinny wzrosnąć.
A główną tego przyczyną jest wysoki popyt na koncentrat. Zaś czynnikiem sprzyjającym wzrostowi cen surowca w Polsce ma być to, iż w krajach, które mogłyby być źródłem taniego substytutu, jabłka też nie są i nie będą tanie. Chodzi oczywiście o dostawy z Mołdawii i Ukrainy.