Na rynku pojawiła się pierwsza polska papryka w tym sezonie
W tym roku start sezonu krajowej papryki wypadł podobnie, jak w sezonie zeszłorocznym, czyli wcześniej niż dwa lata temu. Trzeba pamiętać, że wiosną 2023 roku było bardzo długo zimno, mocno opóźniła wegetację. W roku bieżącym też wiosna nie była zbyt ciepła, a szczególnie maj rozczarował pod względem temperatur dobowych. Ale i tak wegetacja przebiegała nieco szybciej niż dwa lata temu.
W rezultacie pierwsze partie krajowej papryki trafiły do lokalnego małego hurtu jeszcze w końcówce maja. Niemal dokładnie tak samo, jak miało to miejsce w zeszłym sezonie. Jednak realia podażowe i cenowe na starcie obecnej kampanii handlowej są mocno odmienne niż w poprzednich latach.
Papryki jest bowiem wyraźnie mniej, choć przecież i w poprzednich sezonach na starcie handlu nie było jej dużo. Wygląda na to, że dostawcy starali się wejść wcześnie na rynek, aby uzyskać ekstra wysokie ceny. I na razie ceny są bardzo wysokie.
Pierwsze ceny sprzedażowe polskiej zielonej papryki na lokalnych rynkach hurtowych były na poziomie 11,00-13,00 zł/kg. Obecnie, po kilku dniach handlu Tm warzywem, dominujący przedział cen to 12,00-14,00 zł/kg, czyli nawet nieco drożej niż na starcie. Podaż się, póki co, nie poprawia. Dla porównania – rok temu sezon startował z cenami na przeciętnym poziomie 8,00-9,00 zł/kg.
Na tak wczesnym etapie trudno prognozować jaki będzie przebieg tegorocznego sezonu. Tym bardziej, że papryka, jak wszystkie warzywa ciepłolubne, należy do grupy charakteryzującej się bardzo dużą korelacją między ceną i bieżącymi warunkami pogodowymi.
Raport cenowy rynku papryki w Hiszpanii - 31 maja 2025
