Nie ma mowy o znaczącym spadku cen truskawek
Ceny polskich truskawek wykazują pewną tendencję spadkową, ale nie ma mowy o znaczącym ich spadku. A takie sugestie pojawiły się gdzie nigdzie w obiegu medialnym. To nie prawda. Sytuacja na początku tegorocznego sezonu jest diametralnie inna niż rok temu, gdy w maju polskie truskawki przeszły prawdziwą zapaść cenową.

Widzimy to dobrze na wykresie powyżej. Obecnie ceny truskawek w hurcie na większą skalę to przedział 14,00-21,00 zł/kg (w małym hurcie do 24,00 zł/kg). Przedział szeroki, bo obejmuje ceny z giełdy Goławin, gdzie truskawek jest najwięcej i są tańsze niż w innych rejonach kraju. Tam też ceny tych owoców są najbardziej zmienne i w czasie dnia handlowego potrafią mocno się wahać, zwłaszcza w weekend. Ale wahanie to nie to samo co trend spadkowy.
Na wykresie widzimy, że obecna cena średni a(17,50 zł/kg) jest spadła w ciągu minionej doby i jest poniżej ceny przeciętnej dla poprzednich pięciu sezonów. Ale ten spadek to tylko -2,8 procent, a ponadto średnia pięcioletnia jest bardzo mocno zawyżona przez drogie sezony 2021 i 2023. Dlatego do wykresu została dodana średnia z minionych dziesięciu lat. I w stosunku do takiej miary przeciętnej obecne ceny są o 9 procent wyższe.
Nie ma mowy o powtórce z zeszłorocznego dołka cenowego (a w zasadzie prawdziwego „cenowego kanionu”), bo sytuacja podażowa jest teraz kompletnie inna. Polskich truskawek jest relatywnie mało. To z powodu pogody. Mamy szereg nocy z przymrozkami i generalnie chłodną wiosnę, co przełożyło się na straty w uprawach i gorsze zapylanie. Owoców na plantacjach jest mniej i nieprędko się to zmieni. A i tak wszystkich strat natura nie da rady odrobić, nawet jeśli po 15 maja pogoda będzie optymalna. Również importowanych owoców jest znacznie mniej niż rok temu, a ich ceny, choć nie rekordowe, są drastycznie wyższe w relacji do zeszłego sezonu.

Obecnie ceny truskawek importowanych z Grecji i Hiszpanii to w dużym hurcie najczęściej 12,00-15,00 zł/kg. Daje to średnią 13,50 zł/kg, aż o 59 procent wyższą w relacji rok do roku! To najlepiej pokazuje, jak drastycznie inna jest obecna sytuacja podażowa w tym segmencie rynku truskawkowego. Polskie truskawki są droższe rok do roku o 67 procent, więc skala różnicy nie jest znacząco inna od importu, ale sugeruje, że obecny powolny trend spadkowy krajowe truskawki będą kontynuowały, ale nadal bez gwałtownych przecen.




