Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Polska – niepewność w eksporcie jabłek

Na sezon jabłkowy w Polsce znacząco wpłynęła sytuacja polityczna z Białorusią. Trudniej jest eksportować produkty na wschód, a nadwyżka zapasów jabłek przełożyła się na niższe ceny skupu od detalistów. Prognozy nie są pozytywne jeśli chodzi o ceny, wydaje się, że w najbliższym czasie nie będą one rosły.

Według Jana Nowakowskiego, menedżera polskiego eksportera jabłek Genesis Fresh, sytuacja na Białorusi spowodowała, że detaliści obniżyli ceny skupu, ponieważ w tej chwili dostępnych jest więcej jabłek: "Generalnie sytuacja z Białorusią jest w tej chwili na poziomie politycznym. Wpływa to także na sprzedaż jabłek na Wschód, w tym sezonie. Klienci szukają sposobu na import polskich jabłek, co jest teraz trochę utrudnione. Wszyscy czekamy i obserwujemy jak sytuacja będzie się dalej rozwijać. Polityka lokalnych detalistów obniżających ceny skupu jest bezpośrednim efektem sytuacji na granicy z Białorusią. Oni po prostu widzą, że w tym sezonie są dostępne duże ilości jabłek i niewystarczające możliwości eksportowe."

Na szczęście dla Genesis Fresh, nie są bardzo dotknięci sytuacją z Białorusią, jak wyjaśnia Nowakowski. "Jeśli chodzi o naszą firmę, to w tym sezonie mamy stabilną sprzedaż, przy dobrym popycie ze strony naszych klientów. Konflikt na granicy nie ma na nas większego wpływu. Widzimy jedynie, że obecny poziom cen jest niski, zwłaszcza w porównaniu z poprzednimi latami. Prognoza nie wskazuje na duży potencjał do wzrostu cen w dalszej części tego sezonu. Jednak polskie jabłka są dobrze rozpoznawalne na rynkach międzynarodowych i trafią do konsumentów. Widzimy również solidny popyt ze strony przemysłu przetwórczego w Polsce."

Mimo, że ceny są na niskim poziomie, a koszty uprawy jabłek znacznie wzrosły, Nowakowski uważa, że to wciąż nie wystarczy, aby obniżyć całkowitą produkcję jabłek w Polsce: "Od lat mówi się o tym, aby ograniczyć uprawę jabłek w Polsce. W praktyce jednak na to się nie zanosi, bo pojawiają się nowe plantacje z odmianami Gala i Golden. Areał nie zmniejsza się więc w Polsce w sposób, który będzie miał wpływ na poziom cen i efektywność kosztów produkcji."

"Obecne zapasy są wyższe, gdyż w tym sezonie zebraliśmy więcej jabłek. Wynika to również z tego, że sprzedaż nie jest na tyle silna, aby pozbyć się wszystkich wolumenów. Na początku sezonu był dobry popyt. W tej chwili jesteśmy na typowym poziomie sprzedaży. Ceny w tym sezonie są niższe i dramatycznie niskie w porównaniu do zwiększonych kosztów produkcji. Mali plantatorzy będą walczyć o przetrwanie na rynku. Będą musieli się skonsolidować lub zmienić produkcję."

Fruit Logistica została przełożona na kwiecień, a Nowakowski nie może się doczekać, aby w końcu znów spotkać się osobiście ze swoimi kontaktami: "W kwietniu będziemy w Berlinie na Fruit Logistica. Brakuje nam osobistego spotkania z naszymi klientami. Myślę, że ten kontakt jest nam potrzebny, bo home office nikomu nie służy, więc będzie to podwójna przyjemność spotkać się ze wszystkimi!" - podsumowuje.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE