Z naszych danych korzystają instytuty, ministerstwa, sieci handlowe dołacz i Ty!

Kup teraz abonament!

Polskie pomidory szklarniowe wracają do gry

2025-03-25 09:30

Na polski rynek hurtowy wróciły czerwone pomidory z krajowych szklarni. Za kilka dni ich podaż zacznie szybciej rosnąć. Hurt na większą skalę wystartuje w pierwszej dekadzie kwietnia, oczywiście o ile pogoda nie spłata jakiegoś figla. Jednak jeszcze musi minąć sporo czasu, aby krajowy pomidor czerwony przejął dominację rynkową od importu. Na razie podaż jest jeszcze ograniczona, co przekłada się an wysokie ceny w małym hurcie.

W „pomidorowym zagłębiu” w rejonie Kalisza podaż krajowych pomidorów czerwonych będzie rosła najszybciej Na razie ceny na tamtejszej giełdzie to poziom 90 zł/katon 6 kg (15 zł/kg). Tegoroczny sezon zaczął się tam dużo wcześniej niż zeszłoroczny. Wówczas była to końcówka marca, teraz początek tegoż miesiąca. Od początku tegorocznych notowań na kaliskiej giełdzie pomidory krajowe czerwone potaniały tam o około 31 procent.

Na podwarszawskich Broniszach ceny czerwonych pomidorów z rodzimych szklarni są wyższe od cen kaliskich. Dziś jest to 16-21 zł/kg. Sezon zaczął się tu jednak dopiero 20 marca, a od tego czasu średnia cena spadła o 12 procent. W kwietniu, zwłaszcza przy ciepłej pogodzie ceny tych pomidorów będą spadały, a dynamika tego trendu będzie rosła. Ale to dopiero majówka przyniesie wyraźne przyspieszenie tego procesu i prawdziwy handel w dużym hurcie zacznie rozkwitać dopiero po długim majowym weekendzie.

wykres 1

źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS

Jak widać na pierwszym wykresie, to dopiero w maju eksport pomidorów z Polski zaczyna wyraźnie rosnąć, choć znamienne jest to, że trwa on okrągły rok (re-eksport zimowy). Widzimy, że w roku 2024 był wyższy rok do roku w pięciu z dwunastu miesiącach. Największym odbiorcą polskich pomidorów w 2024 roku były Niemcy (19,4 tys. ton), druga była Holandia (12,2 tys. ton), a trzecia Ukraina (11,9 tys. ton). W 2024 roku Polska sprzedała do 13 krajów wolumeny pomidorów powyżej 1 tys. ton.

wykres 2

źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS

Jeśli chodzi o import pomidorów do Polski, to sezon zaczyna się w październiku, a intensywność tego importu spada wyraźnie w czerwcu, choć nawet w szczycie polskiego sezonu, do naszego kraju trafiają liczące się ilości pomidorów importowanych.

Widzimy też że w styczniu br. import wyraźnie spadł względem tak poprzednich miesięcy tego sezonu, jak i w porównaniu rok do roku. To przyczyniło się do „zamrożenia” cen importowanych pomidorów w polskim hurcie.

Największym dostawcą pomidorów do Polski w sezonie 2023/2024 była Holandia (87,6 tys. ton), druga Hiszpania (46,6 tys. ton), a trzecie Maroko (33,7 tys. ton). W pierwszych czterech miesiącach sezonu 2024/2025 najwięcej sprowadzono d Polski pomidorów z Holandii (24,2 tys. ton), na drugim miejscu było Maroko (17,4 tys. ton), a na trzecim Hiszpania (15,5 tys. ton).

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE