Presja na marchew rośnie
Sytuacja na polskim hurtowym rynku marchwi pozostawała niemal całkowicie stabilna od początku września do ostatniej dekady listopada. Już sam ten fakt świadczył o tym, że rynek marchwi w Polsce nieźle sobie radzi. Zwłaszcza w zestawieniu z informacjami o nadpodaży, braku popytu i spadających cenach, jakie płynęły i płyną z Holandii.
W Polsce hurtowe ceny marchwi nie spadły jesienią na tak niskie poziomy, jak to często ma miejsce w tej fazie sezonu. W dodatku ostatnia dekada listopada przyniosła niewielkie, ale umocnienie cen sprzedażowych marchwi w dużym hurcie, co widać na wykresie powyżej. Koniunktura na krajowym rynku była więc niezła, ale od pewnego czasu widać było pogorszenie.
Przejawiało się ono w osłabieniu bieżącego popytu i wzrostu presji na obniżenie cen tego warzywa. Presji, która w początku grudnia przyniosła dla cen w dużym hurcie korektę w dół o około 5 procent. W konsekwencji obecne ceny marchwi szczotkowanej i pakowanej w worki to najczęściej 0,70-1,10 zł/kg, zależnie od kalibru i jakości. To wciąż dość dobry pułap cenowy w porównaniu z poprzednimi sezonami (patrz wykres), ale presja nie ustała i grudzień może przynieść jeszcze jakąś korektę. Czynnikiem, który sprzyja rodzimej marchwi w walce konkurencyjnej na polskim rynku, jest słaba złotówka, która podraża import z Holandii, za to pomaga ewentualnemu eksportowi. Na razie jednak popyt w eksporcie jest mizerny.