Skup jabłek przemysłowych – zaczyna się świąteczna przerwa
W skupie jabłek do przetwórstwa zrobiło się cicho i spokojnie. Powodem jest to, że w tym sektorze rynku owocowego zaczyna się przerwa świąteczno-noworoczna. Ruch zacznie się na powrót nie wcześniej niż po 7 stycznia, a może nawet później. Zależy to od pogody, od skłonności sadowników do wznowienia dostaw i od popytu, choć ten ostatni powinien pozostawał na wysokim poziomie, tak jak popyt na sok i koncentrat.
Jak wygląda sytuacja bieżąca w skupie jabłka na przemysł? Ceny skupu ustabilizowały się, co jest zjawiskiem naturalnym w końcówce roku kalendarzowego. Obecnie poziom cen skupu zwykłego przemysłu to 0,80-1,00 zł/kg, zależnie od rejonu kraju. Przemysł suchy jest zaś skupowany po 0,95-1,10 zł/kg. Jabłka na obieranie i przecier mają ceny do 1,40 zł/kg.
Ceny są zatem wyraźnie niższe niż w październiku br. (spadek od 14 do 27 procent w zależności od asortymentu), z drugiej strony zdołały się one wydobyć z największego dołka z okresu 18-20 listopada br. W tym okresie odnotowujemy bowiem ich wzrost średnio o 14-15 procent. W zestawieniu rok do roku też jest drożej, ale ta różnica mocno się skurczyła w ostatnich tygodniach. Teraz jest to +8-18 procent w zależności od asortymentu.
Z zatem u progu Świąt ceny są nieco lepsze niż w ubiegłym roku oraz wyższe od tych z najniższego pułapu w listopadzie, ale nie tak wysokie, jak w październiku. I nie tak wysokie, jak oczekiwali tego sadownicy, którzy wskazują na niską podaż surowca, wyższe koszty produkcji jabłek i wysoki popyt na produkty przetworzone. Stąd nastroje wśród producentów nie są przesadnie optymistyczne. Dużo mniej niż w szczycie cenowym około 6 tygodni temu.
Dominują obawy, że przetwórcy będą zbijali ceny. Choćby sztucznie zaniżając popyt i ściągając importowane koncentrat ze wschodu. Z drugiej strony jest nadzieja, że gdy ożywi się eksport jabłka deserowego, a są na to widoki w zimie, to o surowiec do przetwórstwa będzie jeszcze trudniej i to wymusi wzrost cen skupu przemysłu, tak jak miało to miejsce w styczniu i lutym 2024 roku.
Więcej czytaj dalej