Zaczął się skup jabłek odmiany Idared
Zbiory jabłek w Polsce już finiszują. W tym roku wyraźnie szybciej niż zazwyczaj. Nie mniej kampania handlowa polskich jabłek deserowych 2024/2025 jest wciąż na bardzo wczesnym etapie. Rynek jest jeszcze popytowo niedojrzały. Eksport dopiero będzie się rozwijał. Za to podaż w okresie zbiorów relatywnie rosła, mimo faktu, iż generalnie tegoroczne zbiory są niskie i już wiadomo, że jabłek nie będzie za dużo.
Dlatego nie dziwi wczesny start handlu jabłkami odmiany Idared. W bardziej „normalnych” sezonach popyt na deserowego Idareda pojawia się później. W tym roku mamy kuców, którzy już szukają tej odmiany. Nie wykluczone, że w znacznej liczbie przypadków jest to gromadzenie zapasów na później, w oczekiwaniu niedoborów jabłek na rynku europejskim w głównej fazie sezonu.
A jak kształtują się ceny Idareda na tym wstępnym etapie kampanii handlowej? Jest to najczęściej 1,50-1,70 zł/kg (na sortowanie, kaliber 70+) i 1,40-1,50 zł/kg (kaliber 65+ lub 68+). To ceny nieodbiegające w ogóle od cen innych czerwonych odmian. W tym sezonie nie ma mowy o tym, aby Idared przez jego większość pozostawał tańszy od pozostałych jabłek.
I to jest pierwszy fakt, który należy podkreślić, ponieważ bardzo dużo mówi on o sytuacji w bieżącej podaży jabłek i o tym, jak uczestnicy rynku widzą przyszłość. Drugie, co należy zaznaczyć to fakt, że te ceny są znacząco wyższe niż w poprzednich latach. W ostatnich 5 sezonach w okolicach 10 października (początek fazy handlu jabłkami z przechowalni i chłodni), o ile Idared w ogóle już był kupowany, to po cenach nie przekraczających 1,20 zł/kg (w zeszłym roku, przy czym wówczas ten handel startował w drugiej połowie października).
Średni wzrost cen Idareda (przy założeniu, że obecna cena się nie zmieni) wyniósłby zatem rok do roku jedną trzecią (33,3 procent). W nieco dłuższym okresie czasu mieliśmy „drogi” sezon Idareda – kampanię 2017/2018. Ale i wówczas ceny skupu jabłek kalibru 70+ na sortowanie były w październiku na poziomie 1,20-1,40 zł/kg, a więc średnio o 23 procent niżej niż teraz.