Krajowe borówki będą z opóźnieniem
Długa zima daje się we znaki plantatorom borówki wysokiej spod osłon. Co roku owoce te już w połowie czerwca dostępne są w stałej sprzedaży, a producenci mogą na pierwszych owocach sporo zarobić. W zeszłym roku pierwsze owoce borówki z tuneli pojawiły się z początkiem drugiej dekady czerwca, a ich ceny oscylowały w granicach 40,00 – 60,00 zł za kilogram. Pierwsze owoce z upraw tradycyjnych dostępne były na rynku dopiero na początku lipca, tak więc przez 20 dni owoce spod osłon były jedynymi na rynku, co dawało możliwość utrzymywania wysokich ich cen.
W tym roku z borówką może stać się to samo co z truskawką. Rośliny z upraw gruntowych nadrabiają stracony czas, a te spod osłon będą gotowe dopiero za około tydzień. Może się zatem okazać, że różnica w terminie zbioru między Earliblue spod osłon, a tą z gruntu będzie nieduża i ceny szybko pójdą w dół.
Producenci widzą jeszcze jeden problem, który może zaważyć na cenie pierwszych borówek spod osłon. Ze względu na opóźnienie sezonu już teraz zdarzają się przypadki, że owoce importowane są przepakowywane i sprzedawane jako owoc polski. Jeśli podaż pseudo polskich borówek już teraz rośnie a tym samym ceny spadają, nikt za tydzień nie będzie chciał kupować prawdziwych polskich owoców w tak wysokich cenach.
Zobacz więcej: Borówka amerykańska
Drogie hiszpańskie borówki
czytaj dalej