Już po sezonie
Zbiory owoców w niektórych sadach były tak niskie, że nawet się dobrze nie rozpoczęły a było już po nich. Producenci donoszą, że straty w ich sadach dochodziły nawet do 90 proc. i to też głównie tych wcześniejszych odmian. W przypadku Reginy czy Kordii niekiedy na drzewach w ogóle nie było owoców.
To był bardzo słaby sezon nie tylko dla producentów, ale i eksporterów owoców. Skup czereśni przypominał loterię - albo się coś uda kupić albo nie uda i nawet ceny dochodzące do 9,00 zł za kilogram nie poprawiły sytuacji podażowej.
Handel czereśniami w tegorocznym sezonie skupiał się na giełdach i tam też jest kontynuowany, choć na coraz mniejszą skalę. A jakie obowiązują obecnie ceny? Na większych giełdach za Reginę czy Kordię trzeba zapłacić od 16,00 do nawet 22,00 zł za kilogram. Ceny tych drobniejszych owoców i innych odmian zaczynają się od 14,00 zł za kilogram. Podaż owoców przy tym bardzo szybko się kurczy. Sporo owoców na giełdach to już towar z chłodni.
Zobacz więcej: Czereśnie
Pełzający problem w czereśniach
czytaj dalej
Rozpoczął się skup czereśni eksportowej
czytaj dalej
Wcale tego nie widać
czytaj dalej
Powoli ale do przodu
czytaj dalej
Rozpoczął się handel krajowymi czereśniami
czytaj dalej