Rosyjscy importerzy mają problem z Konferencją
Rosyjscy importerzy stanęli w obliczu poważnego problemu ze znalezieniem alternatywnych dostawców gruszek odmiany Konferencja. W przeciwieństwie do jabłek, których braki rekompensowane są przez dostawy krajowe, a także Serbię, Chiny, Chile oraz Argentynę, sytuacja na rynku gruszek nie jest tak korzystna. W rezultacie, niektórzy importerzy całkowicie wykluczyli gruszki ze swoich ofert.
Gruszki z krajów Unii Europejskiej przed wprowadzeniem embarga stanowiły około 70 proc. całkowitych rocznych dostaw importowanych gruszek do Rosji. Importerzy byli szczególnie zainteresowani gruszkami odmiany Konferencja pochodzenia holenderskiego i belgijskiego zimą i wiosną.
Na razie odbiorcy nie znaleźli żadnej alternatywy dla tych gruszek, pomimo niskich wolumenów reeksportu przez Serbię i Białoruś. Proceder ten daje ilości gruszek niewystarczające do pokrycia zapotrzebowania sieci handlowych nawet częściowo. W rezultacie ceny gruszek Konferencja w Rosji są w tym sezonie co najmniej dwukrotnie wyższe w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego sezonu.
Zobacz więcej: Gruszki
Konferencja z Belgii też się ceni
czytaj dalej
Europa narzeka na polską produkcję jabłek
czytaj dalej
Argentyna: fatalne skutki kryzysu w Rosji
czytaj dalej
WAPA opublikowała nowe dane dla jabłek i gruszek
czytaj dalej
Chiński rynek gruszek
czytaj dalej
Rosja: argentyńskie gruszki tylko trochę droższe?
czytaj dalej