Gala wciąż najdroższa, jednak…
Ostatnie dwa tygodnie przyniosły spore zmiany na rynku jabłek eksportowych (deserowych). Zbiory owoców definitywnie się skończyły i podaż, choć wysoka, zaczęła się stabilizować. W handlu pozostały jedynie jabłka mniejszych sadowników nie posiadających wystarczającej bazy przechowalniczej i próbujących pozbyć się nadmiaru owoców na lokalnych giełdach i jabłka sadowników, którzy z powodu krytycznej sytuacji ekonomicznej zmuszeni zostali do sprzedaży części owoców.
Ustabilizowanie się podaży owoców wpłynęło na zmiany cen – niewielki ich wzrost. Zwyżki cenowe dotyczą praktycznie wszystkich odmian, jednak w sposób bardzo zróżnicowany. Ceny jednych odmian poszybowały ostro w górę (nawet o 40 gorszy na kilogramie), innych wzrosły ledwo o 10 groszy na kilogramie.
Dla Gali, która wciąż pozostaje najdrożej skupowaną odmianą na rynku, sytuacja nie jest jednak aż tak atrakcyjna. Ceny oczywiście i w jej przypadku wzrosły, jednak ich wzrost nie jest tak spektakularny, szczególnie dla Gali Zwykłej i Gali Must. Za tego typu owoce w kalibrze 65+ ceny oscylują w granicach od 0,60 do 0,80 zł za kilogram, czyli średnio o 10 groszy na kilogramie więcej niż pod koniec października br. Większa Gala 70+ skupowana jest do 1,00 zł za kilogram.
Za paskowane sporty Gali w kalibrze 65+ firmy eksportowe i hurtownie w chwili obecnej płacą od 1,00 do 1,40 zł za kilogram, tj. średnio o 15 groszy na kilogramie więcej. Niektóre firmy poszukują paskowanej Gali w większym kalibrze 70+ czy 75+ płacąc za nie nawet do 1,80 zł za kilogram. Gala (paskowane sporty Gali) na gotowo skupowane są do 2,00 zł za kilogram (jabłka dobrej jakości, wybarwione).
Zobacz więcej: Jabłka