Konsekwentni w działaniu?

2016-09-06 12:04

Bunt sadowników, choć nie przynosi na razie żadnych wymiernych korzyści w postaci podwyżek cen jabłek przemysłowych, zmienia jednak sytuację na rynku. Jabłek jest coraz mniej i niektóre skupy dosłownie świecą pustkami.

Przez kilka dni miałem dosłownie dwie dostawy jabłek. Sadownicy nie zbierają spadów i czekają na rozwój sytuacji. Chcą zmusić przetwórców do podwyżki. - mówi pośrednik w skupie z okolic Skierniewic. Nie mam nic przeciwko, żeby producenci zarabiali więcej, ale jak sobie pomyślę, że za jakiś czas te jabłka i tak trafią na skup, takie mokre i lejące… - dodaje pośrednik.

Sadownicy jak na razie konsekwentnie podchodzą do nie zbierania spadów i podaż przemysłu na rynku znacznie się skurczyła. To jednak nie przekłada się na ceny, bo jak mówią pośrednicy, te jabłka i tak kiedyś trafią do handlu, a przetwórcy są bardzo cierpliwi.

A jak dziś wygląda sytuacja cenowa jabłek przemysłowych? Na Mazowszu i w woj. łódzkim obowiązuje cena jabłek przemysłowych na poziomie 20 groszy za kilogram, przy czym są pierwsze firmy oferujące i 21 groszy/kg. W woj. lubelskim sadownicy dostają za przemysł od 20 do nawet 23 groszy za kilogram. Podobne ceny, w granicach 21 - 22 groszy za kilogram obowiązują w okolicach Sandomierza. W Małopolsce jest podobnie i ceny na poziomie 20 - 22 groszy za kilogram.

Zobacz więcej: Jabłka