Rosja – rekordowo niski import jabłek
W 2018 roku Rosja ominęła Niemcy i wróciła do szczyt światowego rankingu importerów jabłek. Według analityków EastFruit to przywództwo będzie jednak najprawdopodobniej krótkotrwałe, ponieważ w 2019 roku import jabłek do Rosji zaczął gwałtownie spadać.
„Statystyki dotyczące importu jabłek do Rosji we wrześniu 2019 roku okazały się nieoczekiwane dla analityków rynku owoców, mimo że nie spodziewali się wysokich wolumenów. Jednak import 27,9 tys. ton jabłek w tym miesiącu stał się historycznym anty-rekordem - możemy śmiało powiedzieć, że Rosja nigdy nie importowała tak małych ilości jabłek, jak naw początku sezonie 2019/2020”- mówi Katierina Zwieriewa, kierownik projektu EastFruit.
„Każdy kwartał 2019 roku przynosił kolejny anty-rekord importu, a wraz z nowym sezonem, kiedy ceny jabłek w Europie gwałtownie wzrosły w wyniku niskich zbiorów, import, spadnie jeszcze bardziej. Rzeczywiście, w Rosji zbiory jabłek, zdaniem uczestników rynku, były nawet wyższe niż w 2018 roku, a to ze względu na wejście w okres owocowania dużej liczby nowych sadów. Ponadto kolejny spadek dochodów gospodarstw domowych przy rosnących cenach jabłek nie mógł nie odbić się negatywnie na popycie”- zauważa ekspert.
Obecnie, według monitoringu cen EastFruit, średnie ceny hurtowe jabłek tak popularnych odmian w Rosji, jak Golden Delicious i Gala, wynoszą około 78 centów amerykańskich za kg, czyli są średnio o 26 procent wyższe niż rok wcześniej. Jednocześnie ceny detaliczne wzrosły nieznacznie mniej - średnio o 20–22 procent.
W 2018 roku do Rosji przywieziono 844 tys. ton świeżych jabłek, podczas gdy w pierwszych trzech kwartałach tamtego roku import osiągnął 631 tys. ton. W pierwszych trzech kwartałach 2019 roku import wyniósł zaledwie około 539 tys. ton - o 14,6 procent mniej niż rok wcześniej. Najważniejszy jest jednak import za trzeci kwartał, który ledwie przekroczył 100 tys. ton i był o 27 procent niższy niż w analogicznym kwartale 2018 r. I o wiele niższy niż w trzecim kwartale 2017 roku.
Najbardziej stracił główny dostawca jabłek w Rosji, czyli Mołdawia. W trzecim kwartale 2019 roku dostawy z Mołdawii do Rosji spadły o 41 procent. Ponadto w trzecim kwartale 2019 roku, w porównaniu do tego samego okresu w 2018 roku, dostawy jabłek z Serbii spadły o 19 procent. Nic dziwnego, że oba te kraje aktywnie szukały alternatywy dla rynku rosyjskiego i aktywnie rozwijały eksport w kierunku UE i Bliskiego Wschodu.
Import jabłek z Chin spadł jeszcze bardziej - o 69 procent w kwartale sprawozdawczym i o 77 procent od początku roku. Również Białoruś znacznie zmniejszyła dostawy, które, jak wiadomo, były głównie re-eksportem jabłka z Unii Europejskiej i Ukrainy. Za to Azerbejdżan zwiększył eksport jabłek do o 6 procent na kwartał, dzięki dostępności niedrogich produktów, w tym i tych z Iranu.
„Wygląda na to, że w 2019 roku import jabłek do Rosji nie przekroczy 650–670 tys. ton, co stanie się nowym rekordem niskiego importu”, przewiduje Katierina Zwieriewa.
Ukraina – jabłka znacznie droższe niż rok temu
Chile – mniej jabłek, gruszek i winogron?
Jabłko na eksport z problemami
