Oszczedzaj czas i pieniadze- wszystkie informacje o cenach owoców i warzyw w abonamencie Fresh-market.pl

Kup teraz abonament!

Rosja zniosła cła na mołdawskie owoce, ale…

Rząd rosyjski wprowadził, od 1 stycznia do 30 czerwca 2019 roku, zerową stawkę celną dla grupy towarów (winogrona, owoce, warzywa, owoce i warzywa w puszkach i produkty winiarskie) importowanych z Republiki Mołdowy. Jednocześnie uchwała rządu Federacji Rosyjskiej stanowi, że wiele rosyjskich ministerstw może jeszcze do 20 marca 2019 roku  "w razie potrzeby przedstawić propozycje zmiany okresu ważności" tego środka. Tym samym okres ważności zerowej stawki celnej na towary pochodzące z Mołdawii, wchodzące na rynek rosyjski, może zostać przedłużony lub skrócony.

W każdym razie specjaliści mołdawskich stowarzyszeń producentów i eksporterów owoców uważają, że nawet krótkoterminowe zniesienie ceł na głównym rynku, w szczególności dla mołdawskich jabłek, jest korzystne dla mołdawskich rolników. Istnieje jednak szereg czynników, które częściowo zdewaluują przewagę taryfową, która się pojawiła.

Faktem jest, że w okresie od stycznia do marca należności celne na mołdawskie owoce i warzywa obowiązujące do tej pory były najniższe (około 0,01 euro centów/kg) w porównaniu do ceł w innych okresów w roku. W związku z tym przewaga konkurencyjna cen ze względu na zniesienie ceł, przynajmniej w zimie, dla mołdawskich owoców na rynku rosyjskim będzie niewielka.

Jednocześnie menedżerowie sprzedaży poszczególnych dużych przedsiębiorstw ogrodniczych w Mołdawii wyrażają obawy, że w styczniu 2019 roku może wystąpić "nadpodaż wysokiej jakości mołdawskich jabłek z chłodni przeznaczonych na eksport na rynek rosyjski". A to z kolei "nie przyczyni się do wyższych cen tych produktów".

Eksporterzy zauważają, że w przededniu ferii zimowych, zwykle kojarzonych przez przeciętnego konsumenta z owocami cytrusowymi, zmniejszyło się zapotrzebowanie kupców tak na jabłka, jak zwłaszcza na winogrona stołowe na rynku rosyjskim. Jednak teraz, po Nowym Roku eksporterzy oczekują gwałtownego wzrostu popytu na "nieegzotyczne" owoce - przede wszystkim wysokiej jakości jabłka.

Problem polega na tym, że specjalna lista Rossielchoznadzoru obejmuje tylko nieco mniej niż półtora setki mołdawskich przedsiębiorstw, które mogą eksportować swoje produkty do Rosji. Jednocześnie na liście tej nie ma wielu najbardziej zaawansowanych technologicznie przedsiębiorstw ogrodniczych z infrastrukturą dużych chłodni i produktami wysokiej jakości. W rezultacie firmy te są zmuszone sprzedawać swoje jabłka uprawnionym mołdawskim eksporterom. A to "wywiera presję" na ceny produktów na rynku krajowym.

Wreszcie, w wyniku nałożenia przez Rosję ograniczeń na tranzyt towarów przez Ukrainę, mołdawscy eksporterzy mogą mieć problemy z dostawą owoców i warzyw na rosyjski rynek.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE