Z „czerwoniakami” bez zmian
Kupują, tak, firmy eksportowe i grupy producenckie kupują jabłka deserowe. To dobra wiadomość, bo nie ma nic gorszego jak całkowity zastój na rynku. Intensywność handlu pozostawia jednak wiele do życzenia. To znowu przekłada się na ceny, które w przypadku tzw. odmian czerwonych niczym zaczarowane od dłuższego czasu pozostają stabilne. Od początku sezonu ruszyły się tylko ceny dla Gali, Golden Deliciousa oraz Red Jonaprince, w przypadku zwykłych „czerwoniaków” niewiele się zmienia. Co ciekawe, w niektórych firmach ceny jabłek potrafią w jednym tygodniu wzrosnąć o 10 groszy, a w kolejnym ponownie spaść i tak falują a to raz w górę a to w dół nie wychodząc jednak poza widełki cenowe.
Firmy eksportowe i grupy producenckie coraz częściej dzielą jabłka na te o wyższych wymaganiach jakościowych i na te o niższych wymaganiach i kupują je w całkowicie różnych cenach. Jabłka słabsze jakościowo, w tym te przechowywane w przechowalniach kupują w cenie 0,70 – 0,80 zł/kg za owoce w kalibrze 65+ i w cenie 0,75 – 0,85 zł/kg za owoce w kalibrze 70+. W przypadku „czerwoniaków” z chłodni ceny wahają się w granicach 0,90 – 1,10 zł/kg za owoce w kalibrze 70+.
Zobacz więcej: Jabłka
Włochy: produkcja jabłek w sezonie 2013/2014
Rosja głównym rynkiem zbytu dla ukraińskich jabłek
Największy popyt na Galę i Golden Deliciousa
czytaj dalej
O co chodzi z jabłkami eksportowymi?
czytaj dalej