Powoli, ale sukcesywnie
Ceny malin przemysłowych, pomimo wcześniejszych zapowiedzi przetwórców, powoli rosną. Susza ogranicza podaż owoców, co przekłada się na wielkość cen. Trend zwyżkowy jest jednak bardzo „delikatny” i przypomina mozolną „dłubaninę”. Ubiegłorocznych skoków cenowych w górę na razie nie widać.
Maliny przemysłowe najgorszej klasy jakości, na tzw. tłoczenie kupowane są dziś w cenie od 5,00 do 5,50 zł za kilogram. W przypadku malin klasy I, w chwili obecnej obowiązują dla nich ceny na poziomie 5,40 do nawet 5,8 zł za kilogram, a maliny klasy ekstra skupowane są w cenie dochodzącej do 6,70 zł za kilogram.
Obecne ceny malin są znacznie wyższe w porównaniu do cen z początku sezonu, co ciekawe są także wyższe w porównaniu do cen z analogicznego okresu roku ubiegłego - wówczas maliny na tzw. pulpę w jakości PW skupowane były w cenie od 5,00 do 5,30 zł za kilogram, a w przypadku malin w klasie ekstra ceny oscylowały w granicach 5,60 do nawet 6,20 zł za kilogram.
Astronomiczne ceny jakie osiągnęły w ubiegłym roku maliny, dotyczyły bowiem końcówki sezonu dla maliny jesiennej i miały miejsce dopiero we wrześniu.
Zobacz więcej: Maliny
Susza robi swoje
czytaj dalej
Coś się zmienia?
czytaj dalej
Rosja: rozpoczęły się zbiory wiśni i malin
czytaj dalej
Pierwsze przymiarki do skupu?
czytaj dalej