Cytryny - będziemy mieć powtórkę sprzed dwóch lat?

Jak pamiętamy, w sezonie 2015/2016 produkcja cytryn w Hiszpanii była bardzo niska - spadła do poziomu 710 tys. ton, co spowodowało szybkie zakończenie sezonu. Niską podaż hiszpańskich owoców wykorzystała Argentyna i RPA, które w okresie letnim wywindowały ceny cytryn do astronomicznego poziomu.

W tym roku zbiory cytryn w Hiszpanii znów są niższe, a argentyńscy sadownicy już zacierają ręce licząc na zyski. Na całe szczęście ograniczenie produkcyjne jest dużo mniejsze, zaledwie o 10 proc. względem poprzedniego sezonu i zbiory sporo wyższe względem sezonu 2015/2016, jednak nie wiadomo jak zachowają się argentyńscy dostawcy. Mogą, podobnie jak przed dwoma laty, wykorzystać spadek podaży hiszpańskich owoców i rozpocząć sezon z cenami na podwyższonym poziomie.

Spadek produkcji cytryn w Hiszpanii oszacowanej na 1,1 mln ton, jest niższa niż przed rokiem o około 150 tys. ton. Otwiera Argentynie szansę na zwiększenie eksportu na rynek europejski. W ubiegłym roku kraj ten wysłał 130 tys. ton świeżych cytryn do UE. W tym roku eksport cytryn może osiągnąć wielkość nawet 200 tys. ton, tym bardziej, że oczekuje się jeszcze zwiększenia produkcji o 10 proc. do 1,55 mln ton (rok wcześniej produkcja cytryn była na poziomie 1,4 mln ton), a intensywne zbiory owoców rozpoczną się już po Wielkanocy.

Zobacz więcej: Owoce cytrusowe