Niskie ceny przetwórstwa wymuszą eksport argentyńskich cytryn?

W tym roku Argentyna wyeksportuje znacznie więcej cytryn niż w ubiegłym sezonie. Sytuacja ta jest wynikiem niskich cen owoców do przetwórstwa. Według wstępnych prognoz oczekuje się, że w tym roku wolumeny eksportu będą o ponad 30 proc. wyższe. niż przed rokiem. W 11. tygodniu br. na eksport trafiła pierwsza przesyłka owoców – cytryny trafiły na Ukrainę, jednak były to wciąż ograniczone ilości. W 12. Tygodniu do listy odbiorców dodano Rosję, Kanadę i Grecję.

Do tej pory większość argentyńskiego eksportu cytryn skierowana była przede wszystkim na rynek ukraiński oraz rosyjski. Obecnie eksporterzy zaczynają pakować pierwsze partie owoców na rynek europejski. Oczekuje się, że te przesyłki dotrą do Holandii przed końcem maja. Dziś bowiem europejska oferta cytryn składała się głównie z hiszpańskich owoców odmiany Primofiori oraz owoce późniejszej odmiany cytryn Verna.

Eksport cytryn z Argentyny nabierze na intensywności w okresie letnim, kiedy to produkcja hiszpańska skończy się definitywnie. Wówczas Argentyna stanie się swego rodzaju monopolistą i w zależności jak zakończy się sezon z Hiszpanii - na jakim pułapie cenowym, na takim „wystartuje” kampania argentyńska.

Dwa lata temu Argentyna bardzo skrupulatnie wykorzystała niższą produkcję cytryn w Hiszpanii. Ceny wówczas w hurcie dochodziły do 13 zł za kilogram. Czy i w tym sezonie argentyńscy eksporterzy będą windować sztucznie ceny? Wydaje się jednak, że problemy ze sprzedażą owoców do przemysłu na lokalnym rynku nie pozwolą na tego typu zabiegi.

Zobacz więcej: Owoce cytrusowe