Rośnie rola Egiptu na rynku pomarańczy

2019-03-14 08:50

Źródło: www.fresh-market.pl (mm) na podst. www.freshplaza.com

W tym roku Egipt może przewyższyć Hiszpanię na liście największych eksporterów pomarańczy, jak ogłoszono pod koniec 2018 roku. Ten północno afrykański kraj zagraża dominującej pozycji Hiszpanii na rynku europejskim. Przewidywanie, że Egipt zacznie odgrywać ważniejszą rolę na rynku pomarańczy, nie jest nowe. Portal Freshplaza przyjrzał się liczbom i rozmawiał o znaczeniu Egiptu z importerem cytrusów Tomem Leenheerem z Van Ooijen Citrus.

„Tak jak co roku, będziemy musieli poczekać i zobaczyć, co zrobi sezon egipski, ale po części dlatego, że Hiszpania miała tak złą pogodę, oczekujemy, że Egipt zyska na znaczeniu na rynku pomarańczy”, mówi Tom. Dla holenderskiej firmy z Ridderkerk sezon egipski rozpoczyna się w drugim tygodniu roku odmianami Salustiana i Walencja.

Europejski eksport rośnie
Sezon hiszpański przeżywa trudności, zwłaszcza ze względu na niedobór dużych kalibrów, ale pozostaje pytanie, czy Egipt może z tego skorzystać. Tom nie jest do końca pewien: „Nie sądzę, aby Egipt mógł zapewnić duże ilości normalnie dostarczane przez Hiszpanię, chociaż myślę, że poradzą sobie z tym w zakresie małych rozmiarów”. Według raportu Radio France International eksport oszacowano w tym roku na 1,65 mln ton. To, czy ta liczba zostanie faktycznie osiągnięta, dopiero się okaże. W każdym razie szacunek wskazuje na znaczny wzrost eksportu. W 2017 roku, ostatnim pełnym roku z dostępnymi danymi dotyczącymi eksportu, Egipt zgłosił eksport o wartości ponad 662 000 ton. W 2014 i 2013 odnotowano rekordowy milion ton, ale eksport spadł w kolejnych latach.

Dla egipskich eksporterów największymi rynkami eksportowymi są Rosja, Arabia Saudyjska i Chiny, ale w Europie kraj ten odnotowywał wzrost od kilku lat z rzędu. W 2013 roku UE importowała pomarańczy za w sumie 99 mln euro. Cztery lata później kwota ta wynosi 147,5 mln euro. Holandia jest importowym portem tranzytowym dla egipskich cytrusów. Od 2014 roku ilość egipskich cytrusów przybywających do Europy przez porty holenderskie podwoiła się. W 2014 roku 56 000 ton egipskich pomarańczy przybyło do portów holenderskich. W roku 2017 było to już 115 000 ton.

Aby eksport egipski rósł w ten sposób, to tamtejsza produkcja również musi wzrastać. W 2017 roku kraj ten miał 119.581 ha produkcji pomarańczy. W porównaniu z rokiem 2010 obszar ten wzrósł o 18 procent. W 2017 z podanego areału zebrano ponad 3 mln ton pomarańczy. To dwa razy tyle, ile zebrano 20 lat wcześniej: 1,5 mln ton. Dla porównania: Hiszpania zebrała w tym samym roku ponad 3,3 mln ton pomarańczy. Odpowiada to wzrostowi o 18 procent w ciągu 20 lat.

Kurs wymiany i koszty pracy
Sektor egipski korzysta z różnych czynników, które sprawiają, że cytrusy są atrakcyjne na rynku światowym. Rosyjski bojkot cytrusów europejskich, a później tureckich, przyczynił się do zwiększenia szans egipskich eksporterów. Poza tym koszty pracy są stosunkowo niskie. Do tego dochodzi dewaluacja funta egipskiego, a cytrusy stają się jeszcze atrakcyjniejsze na rynku globalnym. Dzięki spadkowi wartości waluty owoce stały się stosunkowo tańsze na przykład w Europie. 31 grudnia 2018 roku kurs wymiany wynosił 20,36 funtów egipskich za jedno euro. Dwa lata wcześniej waluta zakończyła rok kursem wymiany 8,50 funtów egipskich za jedno euro.

Van Ooijen Citrus dostrzega również rosnące znaczenie Egiptu na rynku europejskim. „Z każdym rokiem kraj staje się nieco ważniejszy, po części dlatego, że firmy w Egipcie stale ulepszają swoje produkty i opakowania”. Sam importer ma wyraźne preferencje, jeśli chodzi o produkty z Egiptu. „Nigdy nie lubimy pomarańczy pępkowych z Egiptu, często uważamy, że są zbyt suche i nie mają odpowiedniego smaku” - mówi Tom. „Nasze pomarańcze muszą mieć dobry smak, który jest naszym głównym celem”. Z drugiej strony Egipt jest dobrym partnerem dla pomarańczy sokowych. „Pomarańcze sokowe z Egiptu są w porządku, zarówno pod względem koloru, jak i smaku.”

Zobacz więcej: Owoce cytrusowe