Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Owocowa rewolucja w szkole

2013-09-05 10:06

Z przeprowadzonej ankiety w gminnych placówkach wynika, że w szkolnych sklepikach bez problemu można kupić chipsy, słodkie gazowane napoje, prażynki, lizaki, gumy, żelki, batony, a na ciepło hot dogi, zapiekanki, a w niektórych sklepikach nawet hamburgery i frytki. Nigdzie natomiast nie uświadczymy świeżych soków owocowych i warzywnych, jogurtu, serka, czy deseru mlecznego, warzyw, pestek, orzechów, gotowych kanapek, czy choćby domowych ciast czy drożdżówek. Owszem, niektóre placówki sprzedają kanapki przygotowywane na miejscu, z rzadka która miała natomiast w swoim asortymencie świeże owoce - podaje serwis to.com.pl.

Co jednak zrobić, aby dzieci chciały kupować kanapki zamiast pączków, jabłka zamiast chipsów, jogurty zamiast lizaków? Dzieci zapewniają, że gdyby szkolny sklepik oferował tylko zdrową żywność, to kupowaliby ją.

- Tak to jest, że jak dziecko dostanie 2 zł na zakupy w szkolnym sklepiku, to wyda je tam. Jeśli nie będzie chipsów, wybierze coś innego. Jeśli to będzie zdrowa przekąska – kupi ją – mówi rodzic dwojga dzieci w wieku szkolnym, który wierzy w powodzenie gminnej kampanii.

Zobacz więcej: Ceny owoców

Słowa kluczowe: szkoła, owoce, warzywa, dzieci
Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE