Podsumowanie sezonu truskawkowego

2015-07-13 12:11

Pomimo niekorzystnych warunków atmosferycznych panujących w tegorocznym sezonie, które bezpośrednio przełożyły się na wielkość produkcji i długość zbiorów truskawek, sytuacja na europejskim rynku owoców przetworzonych nie pozostawiła złudzeń co do wysokości cen zakupu owoców przemysłowych.

Nie mniej jednak po ostatnich dwóch latach trendu zniżkowego, który w ubiegłym roku doprowadził do skrajnie niskiego poziomu cen skupu truskawek, zwłaszcza w przypadku owoców przemysłowych (średnia cena truskawek na pulpę w 2014 roku wyniosła 1,10 zł/kg), w tym roku sytuacja okazała się być nieco korzystniejsza. Przetwórnie i chłodnie tuż przed sezonem, poinformowały, że generalnie pozbyły się zapasów, dlatego będą zainteresowane zakupem owoców w nadchodzącym sezonie.

I tak też się stało, przynajmniej jeśli chodzi o truskawki z szypułką na pulpę. Cena dla tego typu owoców w najlepszym momencie sezonu tj. około 15 czerwca osiągnęła w skupach pułap 2,00 zł za kilogram (wykres 1). Słabszy okazał się tylko koniec sezonu, kiedy to cena spadła do 1,00 zł za kilogram, jednak generalnie miniony sezon w przypadku truskawek przemysłowych był dużo korzystniejszy cenowo w porównaniu do sezonu 2014 – średnia cena w sezonie wyniosła 1,50 zł/kg (cena u pośredników, dla producentów).

Jeśli jednak chodzi o truskawki odszypułkowane na mrożnie, nie odnotowano w tym roku tak spektakularnych wzrostów cen, co więcej koniec sezonu był najgorszy od lat. Ceny skupu truskawek na mrożnie praktycznie przez cały sezon były zbliżone do cen ubiegłorocznych – w najlepszym momencie sezonu osiągnęły pułap 2,70 zł za kilogram (wykres 2), a pod koniec sezonu, w trzeciej dekadzie czerwca spadły do bardzo niskiego poziomu 2,00 zł/kg, nie notowanego od pięciu lat dla cen truskawek na mrożenie.

Podsumowując, tegoroczny sezon pod względem cen skupu truskawek z szypułką na pulpę był korzystniejszy od ubiegłorocznego, jednak w przypadku cen truskawek na mrożenie nie można tego powiedzieć. Dla tego typu owoców ceny były zbliżone do ubiegłorocznych, a chwilami, nawet znacznie niższe jak rok temu – widać to wyraźnie pod koniec sezonu, w trzeciej dekadzie czerwca.