Szczęka opadła na podłogę Auchana
I jest o czym dyskutować. Portal medialeaks.ru podaje przykłady zamieszczanych, przez Rosjan w serwisach społecznościowych, wypowiedzi na temat rosnących cen produktów spożywczych, w tym warzyw i owoców. Rosjanie dyskutują, narzekają i próbują przyzwyczaić się do nowych poziomów cen, za ich wzrost obwiniając zajęcie Krymu i sankcje. Medaileaks pokazuje jak drogie są teraz warzywa i owoce w popularnych marketach w centralnej części kraju.
katrin_vladimirova: «Вот так и живем. Восемь помидорок за 500руб. #спб #ссанктпетербург#2015 #цены#помидоры»
igor_arestov: «Ну хоть крым наш. #цены #огурцы #санкции #кризис»
granovskayaalenochka: «Как жить то?#ашан#цены #кризис #овощи#веган»
ural_shaymardanov: «Крым наш!! #санкциинипочем #война #Украина #цены #ужас #виноград #уфа»
Wzrost cen dotknął już nawet deputowanych do Dumy Państwowej, którzy zbuntowali się przeciwko drożejącym posiłkom w parlamentarnej jadalni. Parlamentarzystom wyjaśniono, iż jedzenie w ich stołówce drożeje ze względu na wzrost cen produktów u hurtowych dostawców.
Znamienne jest to, że tytuł tekstu w medialeaks.ru odwołuje się do cen w Auchan, który cieszył się opinią sklepu z najniższymi cenami owoców i warzyw w Moskwie. Żeby zrozumieć skalę tych podwyżek trzeba na całą rzecz spojrzeć oczami przeciętnego Rosjanina. Rosjanina, który jest przyzwyczajony do cen sprzed załamania kursu rubla.
Wtedy 10 rubli było warte jedną złotówkę. Czyli Rosjanin patrząc na pomidory oferowane po 500 rubli/kg widzi to tak, jak by polski konsument miał u siebie w sklepie pomidory sprzedawane po 50 zł/kg (choć obecnie 500 rubli to już tylko około 27 zł).
Zobacz więcej: Winogrona
Rosja znalazła nowych dostawców jabłek?
czytaj dalej
Rosja - ceny setki procent w górę
Rosja nie planuje znieść zakazu importu żywności z UE?
osób z abonamentem
czytaj dalej
