Poniżej oczekiwań
Chociaż prognozy dotyczące zbiorów wiśni w bieżącym sezonie są bardzo złe - w niektórych sadach straty spowodowane wiosennymi mrozami sięgają nawet 100 proc. i praktycznie w żadnym z regionów nie ma „normalnie” owocujących drzew, ceny wiśni dla przemysłu zaproponowane przez zakłady nie są zadawalające.
Sadownicy twierdzą, że przy tak niskiej produkcji, cena jest absolutnie nieadekwatna do poniesionych strat i w tej sytuacji producenci będą próbowali jak najwięcej owoców zhandlować na giełdach. Część sadowników, u których straty są bardzo duże, w ogóle nie planuje podejmować się zbiorów.
I co ja zbiorę? Mam na drzewach może po parę kilogramów owoców… i to też „przy dobrych wiatrach”. Mam puścić ludzi żeby mi to zebrali? To więcej mnie to będzie kosztowało niż zarobię - mówi sadownik z okolic Grójca.
A jakie są ceny wiśni w tym nietypowym sezonie? Pośrednicy kupujący wiśnie na mrożenie płacą za nie od 3,50 do 3,60 zł za kilogram. Rozpoczął się także skup wiśni PW na tłoczenie. Dziś za owoce tej jakości skupiarze płacą od 2,00 do 2,20 zł za kilogram.
Ceny są znacznie wyższe niż przed rokiem - PW na początku lipca skupowano w cenie 1,00 - 1,20 zł za kilogram, a wiśnie na mrożenie 1,50 - 1,80 zł/kg - jednak przy znikomej produkcji ceny wciąż pozostają poniżej oczekiwań.
Zobacz więcej: Wiśnie
Rozpoczął się handel wiśniami
czytaj dalej
Węgry: wysokie ceny wiśni
czytaj dalej
Wiśni będzie znacznie mniej
czytaj dalej
Ceny owoców miękkich i pestkowych
czytaj dalej
Produkcja owoców z drzew w 2016 roku
czytaj dalej