Borówki – czekając na wzrost cen
Wszystko na to wskazuje, że odpowiedź na pytanie postawione we wstępie niniejszego tekstu jest pozytywna. Punkt szczytowy podaży borówki wysokiej z krajowych upraw, a co za tym idzie jej najniższe ceny w polskim hurcie, należą już do przeszłości.
W tym sezonie minimum sezonowe dla cen borówki wypadło wyjątkowo nisko, co widać, jeśli porównamy wskaźniki z kliku ostatnich sezonów (patrz wykres poniżej).
Przyczyny znacznego spadku cen borówki to z jednej strony wzrost, i to bardzo dynamiczny, areału produkcji, co przekłada się na rosnące zbiory. Ten wzrost przeważył nad obniżeniem plonów spowodowanych niekorzystną pogodą. Z drugiej strony na cenach zaważyła gorsza jakość owoców. To przełożyło się na niższe ceny w górnej granicy przedziału (bo ceny na dole przedziału na poziomie 8 zł/kg już się w poprzednich latach zdarzały).
Ale to już przeszłość. Teraz generalny trend wyraźnie się odmienił i ceny borówek znów rosną. Od końca lipca, gdy znalazły się one na najniższym poziomie 8,00 – 12,00 zł/kg, wzrosły do 11,00 – 16,00 zł/kg, czyli średnio o 50 procent. Pytanie czy trend zwyżkowy w bieżącym sezonie będzie na tyle silny, aby wypchnąć cenę średnią na koniec września powyżej pułapu 34,00 zł/kg, jaki osiągnęła ona w końcówce września zeszłego roku.
Zobacz więcej: Borówka amerykańska
Borówka – sprawdza się pesymistyczny scenariusz?
Borówki wysokie – trend spadkowy powrócił
