Ukrywanie wad

Polega to na tym, że pakując, lepszej jakości towar ustawia w opakowaniach w górnych warstwach palet, ale również górna, widoczna warstwa opakowania jest lepszej jakości od dolnej warstwy. Innym przykładem jest pakowanie np. pomarańczy w gęsto tkane siatki w maskującym pomarańczowym kolorze lub marchwi w zadrukowane kolorowe worki foliowe.

Czy takie postępowanie jest dozwolone? Według norm, widoczna część towaru w opakowaniu powinna być taka sama pod względem jakości, jak ta z dolnej warstwy. Produkty nie powinny znacząco różnić się wielkością, wybarwieniem, czy świeżością i ilością wad. Podczas kontroli jakości koniecznie trzeba wysypywać produkty z opakowania i sprawdzać ich jakość w całym opakowaniu. Oczywiście jakość towarów sprawdzamy również w dolnych opakowaniach w paletach. Jeśli chodzi o opakowania detaliczne zamknięte, to ich zawartość powinna być zgodna z deklarowaną jakością na etykiecie. Wystarczy jedna sztuka np. cytryn z objawami zepsucia, a całe opakowanie nie spełnia wymagań minimalnych normy.

Niestety firmy pakujące, szczególnie cytrusy, jako surowiec do pakowania używają często produkty po przebieraniu. Często są to owoce miękkie, z wadami skóry, ze śladami do szkodnikach, spełniające wymagania klasy II. Przez siatkę tych wad nie widać. Dlatego osoby kontrolujące świeże owoce i warzywa podczas przyjmowania takiego towaru, powinny szczególnie zwracać uwagę jakość. Maskowanie grubą siatką wyglądu produktów zniechęca klientów do zakupu, bo nie widzą co kupują, szczególnie jeśli wcześniej kupili niepełnowartościowy towar w tym samym sklepie.