Ananasy jak przed rokiem?

2020-12-08 09:00

W listopadzie na polskim rynku zaczyna się czas wzrostu podaży ananasów od największego dostawcy tych owoców – z Kostaryki. Podaż ananasów mocno rośnie w tym okresie, co przekłada się na spadek ich cen. Tak w hurcie, jak i w detalu. Rzecz w tym, że ten trend spadkowy nie zawsze jest jednakowo mocny.

W ostatnich dziesięciu latach najtaniej było w sezonach 2014-2015, gdy ceny spadały nawet poniżej 3,80 zł/szt. dla drobniejszych kalibrów. Ananasy dorodne, kalibru 5 i 6 nie kosztowały wówczas więcej niż 5,00 zł/szt. Natomiast ostatnie lata były droższe. Ceny kalibru 10 nie schodziły na przełomie grudnia i listopada poniżej 4,00 zł/szt. Ba, zamiast kontynuacji trendu spadkowego początek grudnia 2019 roku przyniósł zwyżkę cen z 4,00-4,50 zł/szt. do 5,00-5,20 zł/szt. (kal. 10) i z 6,00-6,67 zł/szt. do 7,86-10,00 zł/szt. Powodem był wysoki popyt na ananasy.

W tym roku na razie sytuacja rozwija się dość typowo. Cen, które jeszcze w październiku miały średni poziom 5,50 zł/szt. spadły o około 20 procent. Obecnie drobniejsze ananasy (kal. 10) mają ceny na poziomie 3,70-4,00 zł/szt. Ceny kalibrów większych sięgają do pułapu 5,00 zł/szt., ale można taki towar łatwo kupić i po 4,50 zł/szt. Pytanie czy nie będziemy mieli powtórki z grudnia zeszłego roku i czy przy umocnieniu popytu przed Bożym Narodzeniem ceny nie wzrosną?