Borówki tanieją równie dynamicznie co rok temu
Koniec października przyniósł początek trendu wzrostowego podaży świeżych borówek wysokich, sprowadzanych na polski rynek. Przez całą pierwszą połowę bieżącego miesiąca ten trend pozostawał aktywny i dynamiczny. Było to możliwe dzięki poprawie bieżącej sytuacji w Peru, gdzie początek kampanii zbiorów był fatalny. Jednak poprawa sytuacji nie oznacza, że producenci borówek w Peru pozostawili już wszystkie problemy za sobą.
Nie, tegoroczna kampania będzie tam równie trudna jak ta zeszłoroczna. A strat w plonach nie da się odrobić. Nie ma mowy o obfitości owoców, ale sezon postępuje i wolumeny są znacząco lepsze niż na jego początku. Nie mniej niższe niż w typowych, dobrych sezonach.
To wszystko znajduje odzwierciedlenie w cenach borówek. Od końca października trwa wyraźna zniżka cen świeżych borówek importowanych oferowanych w polskim hurcie na większą skalę. Ta zniżka jest równi9e dynamiczna co rok temu, a nawet wyprzedza tamtą czasowo – teraz mamy ceny, jakie mieliśmy wówczas w ostatniej dekadzie listopada. Widzimy to na wykresie.
Obecnie ceny borówek wysokich (borówek amerykańskich) importowanych z Peru to 30,00-68,00 zł/kg, zależnie od opakowania. Ceny bezpośrednio u importera są w przypadku tych owoców znacząco niższe niż ceny u pośredników. Jest też znacząca różnica między hurtem na większą skalę i małym, lokalnym hurtem na giełdach. Tam ceny borówek sięgają 80,00 zł/kg.
Jak wspomniano wyżej, tegoroczna kampania zbioru borówek w Peru jest i nadal będzie naznaczona gorszymi plonami. Niższe zbiory oznaczają, że ceny tych owoców raczej nie spadną do poziomów typowych dla kampanii z normalnymi lub wysokimi zbiorami. I to także widać po cenach w polskim hurcie. Spadły one od końca października o jedną trzecią, ale na tle cen z sezonów 2022/2023 czy 2021/2022 są nadal wysokie. I to się najpewniej nie zmieni aż do czasu, gdy na rynek wejdą gracze z basenu Morza Śródziemnego: Hiszpania i Maroko.