Ceny borówki importowanej skokowo w górę
Koniec listopada przyniósł znaczący spadek cen świeżych borówek amerykańskich. Średnia cena tych owoców w ofertach hurtu na większą skalę spadła z poziomu 33,00 zł/kg do 25,00 zł/kg, czyli o 24 procent. Było to z jednej strony spowodowane dynamicznym wzrostem podaży, przede wszystkim borówki sprowadzanej z Peru. W Peru mieliśmy bowiem szczytowy okres sezonu z bardzo wysoka produkcją i bardzo intensywnym eksportem.
Jednak obecnie sytuacja uległa zasadniczej zmianie, a zmiana ta ma bardzo gwałtowny charakter. Z dnia na dzień ceny importowanych borówek wzrosły bowiem skokowo – z poziomu 22,00-28,00 zł/kg do 28,00-46,00 zł/kg, czyli o 48 procent. Jakie są tego przyczyny?
Przede wszystkim gwałtowny spadek podaży borówek docierających na rynki europejskie z Peru. W kraju tym wybuchły bowiem gwałtowne protesty po tym, jak tamtejszy parlament przeprowadził impeachment prezydenta Pedro Castillo, który cieszy się dużym poparciem wśród ludności wiejskiej. Zaczęły się zamieszki, w tym ataki na lotniska i inne obiekty, które to ataki sparaliżowały działalność eksportową. Na farmy nie dotarli pracownicy zbierający borówki i produkcja została zablokowana. Zamieszki już przyniosły kilka ofiar śmiertelnych i dziesiątki rannych.
Wydaje się jednak, że zamieszki w Peru będą miały ograniczony wpływ na sytuację na światowym rynku borówki, choć jak widać na przykładzie polskim, ceny zareagowały gwałtownie. Należy jednakowoż pamiętać, ze sezon eksportowy w Peru był już w swej końcowej fazie, a zbiory przebiegły w tym kraju o wiele szybciej niż normalnie – mówi się, że kalendarz sezonu został wyprzedzony o około miesiąc.
To oznacza, iż oferta borówek z Peru już zaczęła schodzić z rynku, a zastępuje ja właśnie oferta z Chile. W styczniu zaś na rynek europejski wejdą borówki hiszpańskie, choć oczywiście do pełni hiszpańskiego sezonu jeszcze sporo czasu. Za borówkami z Półwyspu Iberyjskiego zaś do gry wejdą jeszcze owoce z Maroka. Zatem nawet w sytuacji, gdy rząd peruwiański nie zdusi szybko zamieszek, to destrukcyjny wpływ tamtejszej sytuacji na globalny rynek borówek będzie malał, a ceny powinny choć trochę spaść.
Będzie więcej importowanych borówek?
Fatalna końcówka sezonu krajowych borówek wysokich
