Ceny gruszek – trend przerwany?
W ciągu kilku dni powinny być dostępne nowe dane WAPA na temat zapasów jabłek i gruszek (stan na 1 stycznia), ale już wiadomo, że w przypadku tych drugich w Polsce zapasy są duże, zwłaszcza na tle reszty krajów UE (plus Wielka Brytania i Szwajcaria). I widać to teraz na hurtowym rynku gruszek w Polsce.
Po długookresowym trendzie wzrostowym cen tych owoców w polskim dużym hurcie (trwał on od października), w styczniu przyszło jego przełamanie i ceny gruszek zostały objęte korektami. W przypadku najbardziej popularnej odmiany – Konferencji, był to spadek o 2,6 procent. W przypadku odmian Lucas i Xenia było to nawet powyżej 10 procent.
Jak widać na wykresie, wspomniane korekty nie doprowadziły do zasadniczych zmian sytuacji. Gruszki wciąż mają ceny wyższe od tych z analogicznego okresu w poprzednich sezonach. Ale sam fakt korekty jest symptomatyczny. Wydaje się, że w ostatnich dniach na rynek trafiło więcej owoców z komór chłodniczych, co zbudowało pewne napięcie na linii podaż bieżąca-popyt.
Jaki będzie dalszy rozwój sytuacji w tym segmencie rynku owocowego? Najpewniej dobrej jakości gruszki będą znów drożały, bo w Europie jest wyraźny deficyt tych owoców. Dla takiego towaru przerwa w tendencji wzrostowej cen będzie raczej krótka. Pytanie, jaka jest kondycja gruszek zgromadzonych w polskich chłodniach i jak dużo słabszego owocu będzie wprowadzane na rynek świeży?
Jest popyt na gruszkę przemysłową
Belgia – dobre ceny gruszek, słabe jabłek
