Ceny jabłek przemysłowych jak zamrożone
W drugiej dekadzie stycznia br. mieliśmy ograniczony wzrost cen skupu jabłek przemysłowych. Było to związane z poprawą popytu po sezonowej przerwie w okresie świątecznym. Ale od tamtej pory sytuacja całkowicie się ustabilizowała. Ceny skupu jabłek do przetwórstwa uległy czemuś w rodzaju zamrożenia, choć pogoda za oknem daleka była od zimowej.
Teraz zrobił się zdecydowanie zimniej i ujemne temperatury pozostaną z nami przez jakiś czas, chociaż o prawdziwej zimie wciąż trudno mówić. Ale mróz w centrum kraju jest faktem i ma on wpływ na handel w sektorze owocowo-warzywnym. Czy wpłynie na ceny skupu przemysłu?
W zeszłym sezonie właśnie w lutym notowaliśmy trend zwyżkowy cen przemysłu. Trwał on niemal przez cały miesiąc. Dla zwykłego przemysłu przyniósł ,on wówczas wzrost ceny średniej o 7 groszy na kilogramie, to jest o 8 procent. Czy w tym roku będzie podobnie? Popyt na jabłko do przetwórstwa jest, za to z podażą są problemy.
To mogłoby sprzyjać pewnej presji na zwyżkę cen skupu. Zwłaszcza, gdyby niskie temperatury jeszcze obniżyły bieżący napływ surowca do zakładów. Ale trzeba pamiętać iż ceny już są wyższe niż najwyższe ceny w lutym zeszłego roku. Obecnie ceny skupu zwykłego przemysłu to na Mazowszu najczęściej 0,95-1,00 zł/kg (złotówka za całe auta). W innych rejonach kraju jest to najczęściej 0,85 zł/kg. Średnia wynosi 0,93 zł/kg, a szczyt lutowy z 2024 roku to było 0,90 zł/kg. Zresztą w zeszłym roku w marcu ceny spadły do 0,82-0,83 zł/kg średnio. Ceny suchego przemysłu pozostają w przedziale 1,05-1,15 zł/kg najczęściej, z wcale częstymi ofertami na poziomie 1,00 zł/kg.
Wydaje się zatem, że trudno będzie o wzrost cen skupu przemysłu w lutym bieżącego roku, choć wielu sadowników uważa, że przy obecnym niedoborze jabłek, bieżące ceny są niedoszacowane. Ale z drugiej strony mamy pogorszenie koniunktury na koncentrat z Polski, bo Chiny mają o wiele więcej do zaoferowania niż w zeszłym roku. Konkurencja jest więc większa, a ceny już nie rosną.
Wielu uczestników rynku wskazuje też na kolejny czynnik działający hamująco na ceny skupu jabłek – owoców jest generalnie mniej, ale surowca do przetwórstwa może być wciąż sporo, bo jabłka źle się przechowują. A zatem nawet przy rosnących cenach deseru, a taki – niewielki, bo niewielki, ale dodatni trend ma teraz miejsce, ceny skupu przemysłu wciąż mogą być pod presją zniżkową, a nie zwyżkową.