Ceny jabłka przemysłowego bez wrześniowej korekty
Wrzesień 2023 roku przyniósł, w segmencie jabłek przemysłowych w Polsce, podtrzymanie trendu wzrostowego cen skupów tych owoców. Trendu w pełni zgodnego z oczekiwaniami sadowników, nie do końca zaś z oczekiwaniami po drugiej stronie, wśród przetwórców. Widać bowiem było tam pewne dążenia i starania, aby doprowadzić do korekty spadkowej – tak przecież typowej jako czynnika sezonowego w okresie trwania zbiorów.
Otóż nie tym razem. Nie ma powtórki scenariusza oglądanego choćby rok temu, gdy mimo bardzo dużego popytu, ceny skupu przemysłu we wrześniu zostały skutecznie obniżone (choć fakt, że na krótko). Tym razem czynniki po stronie podażowej rynku – niższe zbiory w Europie i znacząco niższe w Polsce, oraz po stronie popytowej – bardzo wysoki popyt na nasz koncentrat soku jabłkowego, skorelowały się i nawet można mówić o efekcie ich synergii.
W rezultacie mamy utrzymanie tendencji zwyżkowej cen skupu jabłek na przetwórstwo. Obecnie ceny skupu zwykłego przemysłu są najczęściej w przedziale 0,62-0,64 zł/kg, co oznacza przyrost ceny średniej o 40 procent od początku sierpnia br. W relacji rok do roku mamy tu wzrost o 91 procent w relacji rok do roku. Ceny suchego przemysłu to obecnie najczęściej 0,67-0,80 zł/kg, co oznacza wzrost o 32 procent od początku sierpnia i zwyżkę o około 64 procent rok do roku.
Co więcej z informacji płynących z terenu wynika, że w wielu sadach już jest po zbiorach, co oznacza, że i w kolejnych tygodniach strumień surowca nie wzrośnie. Jeśli chodzi o późne odmiany, w tym tę, która była do niedawna liderem polskiej produkcji, czyli Idareda, to jej tegoroczne zbiory będą dużo niższe rok do roku, a zatem i w tym przypadku odnotujemy mniejszy strumień tych jabłek kierowany do przetwórstwa. Czy to może oznaczać, że do spadku cen skupu nie dojdzie ani we wrześniu, ani w październiku?
Ceny soku jabłkowego utrzymują się na wysokim poziomie ze względu na niższą produkcję i silny globalny popyt.
czytaj dalej